Data: 2005-03-15 18:35:39
Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>A Magdalena W. ma racje, troche jednak powinno byc brudno. Dlatego nie
>walcze z podloga codziennie. Ale jak juz walcze, to wiory leca :-).
>Chyba lepiej raz a dobrze, niz czesto - a po lebkach? Choc wlasciwie -
>a tu do glosu dochodzi moj rozsadek i wielka ochota na wiosne - mozna
>by chyba bez szkody, laczyc te metody (o!).
>
>Pozdrawiam serdecznie,
>eM
>
Czasem byle jak po lebkach tez dobre, bo dziecko nie wylazi spod
stolu z uwieszonymi u gorsu kotami kurzowymi i innymi
pajeczynami...moj brat podobno u zakonnic w przedszkolu namietnie
wydlubywal chleb z maslem i dzemem zza kredensu. Podobno nie
dawal temu rady TAK bylo stare, a dzemu sie tylko zakonnice
domyslaly wyrywajac mu zjelczaly przysmak z raczek, bo nic innego
do chleba dla dzieci do jedzenia luzem nie bylo....
A w ogole jak sie ma male dzieci to dobrze miec tez psa, z
rodzaju vacu-dog...wszystko zmiecie, wymyje nawet podloge, na
ktora spadly wiktualy...
Pierz, co mial i male dzieci i psa (upasionego), teraz psu
specjalnie rzucam na podloge , zeby mial przyjemnosc ;PP
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
K.T. - starannie opakowana
|