Data: 2005-03-16 10:47:39
Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 16 Mar 2005 10:44:06 +0100, "Sowa"
<m...@w...pl> wrote:
>
>Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
>wiadomosci news:agae31dekd9i6rgdg7n5hepaj468g6e148@4ax.com...
>
>> Pierz, co mial i male dzieci i psa (upasionego), teraz psu
>> specjalnie rzucam na podloge , zeby mial przyjemnosc ;PP
>
> loj, to moze w takiej sytuacji pies do kuchni faktycznie lepszy, bo koty
>tylko wskazuja gdzie upadlo - jesc sie czegos takiego brzydza. :>
>Choc w sumie to nie wiem, bo na przyklad, taki upasiony pies, na pewno nie
>wymiecie kotów z za lodówki. :)))
>
>Sowa
do kotow zza lodowki to ja mam taka waska rure do odkurzacza,
ktory i tak sam z siebie jest wampirowaty straszliwie i wciaga
rozne rzeczy z duzej odleglosci.
Jak nasz syn byl malutki i sie zaczynal sam karmic to pies jak
pomnik siedzial vis a vis tego krzeselka z taca przymocowana i
patrzyl w podloge...a ja, glupia baba, z psem sie scigalam, zeby
to zetrzec...pies zmadrzal wczesniej ode mnie bo zaczal patrzec
w...przestrzen i lapal jedzenie spadajace niejako w locie ;))
terazniejszy pies sie tylko o surowa marchew bije, bo sam nie
kradnie, a grzecznie czeka i prosi. poza tym okruchow nie jada...
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|