Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Odczucia po byciu zdradzanym..

Grupy

Szukaj w grupach

 

Odczucia po byciu zdradzanym..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-12-11 18:25:12

Temat: Re: Odczucia po byciu zdradzanym..
Od: s...@p...onet.pl (Kwiatek) szukaj wiadomości tego autora

Pomagajac ciezko Kwiatkowi sie Tue, 11 Dec 2001 19:10:13 +0100,
EvaTMKGSM <e...@w...pl> nastukal(-a) :
>Tak już lepiej;))
Tez tak mysle
>
>W takim razie był to "toksyczny" związek i nie masz czego żałować.
>Dobrze że się zakończył.

Tez tak mysle, tylko ze bol pozostaje, wspomnienia po tym co dla niej
zrobilem pozostaja. A chcialoby sie je wymazac.
>
>Wzbogaciło to Twoją wiedzę o życiu i to plus.

Kazde doswiadczenie uczy nas czegos nowego. Bolesne ucza najwiecej.
Ale dzieki temu czlowiek jest bardziej wartosciowy.

>:)) No ale ta "iskierka" też w nich musi być !:)

To zawsze,tylko latwiej najpierw sie przyjaznic i potem byc ze soba.
A najgorsze to przyjaznic sie, i kochac sie w sobie a byc z kims innym :((
Czasem tez tak bywa.

>Im szybciej zaczniesz o tym myśleć racjonalnie, tym lepiej dla Ciebie.
>Chociaż wiem że to trwa. Ale najlepiej po prostu postarać się to zrozumieć.
>Odpuść jej to. Być może nie była Ciebie warta a być może ma z sobą poważne
>kłopoty.
Hmm. Problem to ona ma taki, ze nigdy nikt jej w domu niczego nie odmawial. Jak
by to lagodnie nazwac byla rozpieszczona i tyle, jak ja mowielm ze nie, bo
mialem jakis powod, to wielkie zdziwienie, jak to mozna odmowic :) A ja znowu
sam do wszystkiego dochodze. Byl to milowy krok pomiedzy nami, choc ja zawsze
staram sie ugodowo wszystko zalatwiac. Ale takie sa skutki milosci od
pierwszego spojrzenia :(( Choc przypadek nie stanowi reguly od razu przeciez

Pozdrawiam
Kwiatek

P.S Wielkie dzieki za slowa otuchy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-12-11 18:53:33

Temat: Odp: Odczucia po byciu zdradzanym..
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Kwiatek <s...@p...onet.pl> napisał:
> Tez tak mysle, tylko ze bol pozostaje, wspomnienia po tym co dla niej
> zrobilem pozostaja. A chcialoby sie je wymazac.

Czy robiac "dla Niej" robiles to bezinteresownie, czy na "cos" oczekiwales?
Jesli bezinteresownie, to teoretycznie dalej powinno byc w tym wycinku ok.
Jesli interesownie, to jest okazja, by przeanalizowac milosci, jaka
"wychodzila" z Twojej strony.
A czy wszystko wymazac? Czy nie bylo milych wspomnien? Czy nie bylo
radosnych sytuacji, ktore niosa usmiech?
Serdecznosci
Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-11 18:58:28

Temat: Re: Odczucia po byciu zdradzanym..
Od: s...@p...onet.pl (Kwiatek) szukaj wiadomości tego autora

Nudzac sie lub ciezko pracujac dnia Tue, 11 Dec 2001 19:53:33 +0100,
Marek N. <m...@p...wp.pl> wklepal(-a) w klawiature:
>
>Czy robiac "dla Niej" robiles to bezinteresownie, czy na "cos" oczekiwales?
>Jesli bezinteresownie, to teoretycznie dalej powinno byc w tym wycinku ok.
>Jesli interesownie, to jest okazja, by przeanalizowac milosci, jaka
>"wychodzila" z Twojej strony.
>A czy wszystko wymazac? Czy nie bylo milych wspomnien? Czy nie bylo
>radosnych sytuacji, ktore niosa usmiech?
wszystko co robilem robilem bezinteresownie.
Oczekujac jedynie obenosci mojej dziewczyny.
Chcialbym wszystko wymazac, bo tak byloby latwiej. Jest wiele
chwil ktore warto byloby pamietac, ale nie chce. Zeby nie
przypominac sobie tego co bylo, bo to boli przeciez, zawsze.
Staram sie nie patrzec w tyl, zeby nie przewrocic sie jak ide
do przodu. Tak mysle. Bylo wiele wspanialych chwil, duzo by pisac.
Ale juz nie powroca.

Kwiatek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-11 19:40:22

Temat: Re: Odczucia po byciu zdradzanym..
Od: "Arek" <e...@w...usun.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Kwiatek" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:slrna1c1js.2g8.kwiatek@laptop.kwiatek.tpi.pl...
> Kilka dni temu rozpoczalem watek "Strach przed kolejnym zwiazkiem...".
> Dzisiaj sie dowiedzialem ze moja byla dziewczyna, z ktora bylem, mowila
> ze mnie kocha, mielismy byc razem itp. zdradzala mnie przez te dwa lata,
> a jej ufalem.

witaj w realnym swiecie!!!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-12 06:57:03

Temat: Re: Odczucia po byciu zdradzanym..
Od: s...@p...onet.pl (Kwiatek) szukaj wiadomości tego autora

Nudzac sie lub ciezko pracujac dnia Thu, 13 Dec 2001 01:02:11 +0100,
Przemek <s...@p...com> wklepal(-a) w klawiature:
>
>Jak to powiedzial pan w jednym filmie "Poczujesz uklucie to twoja wk..
>ambicja",
>to problem nie kobiet ktore cie zdradzaja ale twojego ego, ktore zawsze
>wszystko chce
>miec dla siebie zato jest slepe na potrzeby innych to po pierwsze, po drugie
>jest ci przykro
>ze inne ego cie wyprzedzilo, moze twoj zwiazek to nie milosc bo ta zawsze
>wymaga wzajemnosci,
>jesli nie byles wstanie dostrzec ze cos jest nie tak to moze znaczyc ze nie
>wiesz czym jest milosc.

Wiedzialem ze dzieje sie zle, ale nie dawano mi okazji zeby to naprawic.
Z tymi potrzebami to sie myslisz. Tylko ze widocznie nie o wszystkich
potrzebach wiedzialem. Do pewnego momentu to byla milosc, a potem sam nie wiem.

>
>
>Tak brzmi zawsze wymowka ego, ilez razy ja juz to slyszalem, czlowieku
>obodz sie wreszcie to jest zycie , takie rzeczy sa w nie wpisane nie licz na
>to
>ze nigdy cie to juz nie spotka, ze reszte swoich dni przezyjesz w blogiej
>szczesliwosci,
>bo gdy znow sie cos zdazy (a zdarzy sie napewno) znow bedziesz zadziwiony.
>Poszukoj idealu ale nie licz na to ze znajdziesz za pierwszym, czy nawet za
>kolejnym razem,
>moze nigdy go nie znajdziesz zamiast tego znajdziesz cos co odpowiada twoim
>rzeczywistym potrzeba
>(i tego ci zycze, nie tylko tobie wszystkim).

Doszedlem juz do wniosku, ze widocznie zle cos robilem, teraz bede staral sie
jeszcze bardziej. Duzo mnie to nauczylo. Byla do dobra lekcja zycia.

>
>Daj luz, twoj bol jest nierzeczywisty, w tym sensie ze sam jestes jego
>przyczyna
>i sam go podtrzymujesz. Wiem ze to kubel zimnej wody ale inaczej bedziesz
>jeszcze
>latami wszystko rotrzasal zamias wziasc sie w garsc. Ja osobiscie uwazam ze
>okazywanie
>sobie w takich momentach wspolczucia jest conajmiej zalosne. Zacznij
>poprostu kochac
>innych ludzi w sposob bezwarunkowy a wtedy znajda sie tacy ktorzy potrafia
>ta milosc odwazjemnic,
>inaczej bedziesz przez reszte zycia grzeznal w gaszczu domyslow czy partner
>mnie zdradza,

Wlasnie staram sie to wszystko zostawic, za soba, nie wracac do tego. Jednym
slowem bylo, minelo. Nie ma sie co rozczulac, bo jak sam mowisz bedzie to
towarzyszylo do konca zycia, a po co ? Masz racje, ze kubel zimnej wody pomaga
i to nawet bardzo. Wiele osob na poczatku mi odradzalo ten zwiazek, ale czlowiek
zakochany to czlowiek slepy i nie sluchal. Wiec teraz nauczka. Bolesna ale jakze
dajaca inne spojrzenie na rzeczywistosc. Moj wniosek taki, trzeba isc do przodu,
nie ogladac sie do tylu, zeby sie nie potknac :))

Pozdrawiam
Kwiatek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-12 09:24:54

Temat: Odp: Odczucia po byciu zdradzanym..
Od: "Smerf" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ładnie to powiedziałeś, chyba sobie wydrukuję i będę czytał codziennie rano.

Dzięki
Smerf


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-12 10:22:30

Temat: Re: Odczucia po byciu zdradzanym..
Od: Basmati <B...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 11 Dec 2001 13:16:18 +0000 (UTC), s...@p...onet.pl
(Kwiatek) wrote:

>Kilka dni temu rozpoczalem watek "Strach przed kolejnym zwiazkiem...".
>Dzisiaj sie dowiedzialem ze moja byla dziewczyna, z ktora bylem, mowila
>ze mnie kocha, mielismy byc razem itp. zdradzala mnie przez te dwa lata,
>a jej ufalem. [ciach]

Pewien jesteś, że Cię zdradzała? Czy ona sama Ci to powiedziała, czy
ktos życzliwy?

Sfrustrowany

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-12 10:59:56

Temat: Re: Odczucia po byciu zdradzanym..
Od: <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Przeciez Kwiatek mowi ze dowiedzial sie o tym kilka dni temu i dlatego ma
> dola.....'mscil'?? IMO wyciagasz pochopne i daleko idace wnioski. A to ze
> bedzie  teraz  moze  troche ostrozniejszy  to  chyba normalne......
>
Moze i pochopne;) racja - ale mialam kolege ktory po czyms takim zaliczal
dziewczyny jak lecialo... bywalo ze w miesiacu mial do 6 dziewczyn, hmmm

> > Wygadanie tez Ci pomoze jak sadze... ale nie wierze ze ktos
> > slowami pomoze Ci zwalczyc ten bol...
>
> hmmmmczyli psycholog stosuje inne metody?;PPPP

no pewnie , wiele metod:)) np moze byc psychodrama i wiele innych:))

Pozdrowienia Kinga
k...@s...pl
K...@i...pl
Tu zajrzyj - http://www.republika.pl/testtat
http://www.republika.pl/heyyou
http://www.republika.pl/kinja1
Nigdy nie jest za pozno/ zeby latac!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-13 00:02:11

Temat: Re: Odczucia po byciu zdradzanym..
Od: "Przemek" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kwiatek" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrna1c1js.2g8.kwiatek@laptop.kwiatek.tpi.pl...
> Kilka dni temu rozpoczalem watek "Strach przed kolejnym zwiazkiem...".
> Dzisiaj sie dowiedzialem ze moja byla dziewczyna, z ktora bylem, mowila
> ze mnie kocha, mielismy byc razem itp. zdradzala mnie przez te dwa lata,
> a jej ufalem. Ona natomiast nie miala podstaw zeby uwazac ze ja ja
zdradzam.
> Czuje teraz straszny bol, mimo ze od prawie pol roku nie jestesmy razem.

Jak to powiedzial pan w jednym filmie "Poczujesz uklucie to twoja wk..
ambicja",
to problem nie kobiet ktore cie zdradzaja ale twojego ego, ktore zawsze
wszystko chce
miec dla siebie zato jest slepe na potrzeby innych to po pierwsze, po drugie
jest ci przykro
ze inne ego cie wyprzedzilo, moze twoj zwiazek to nie milosc bo ta zawsze
wymaga wzajemnosci,
jesli nie byles wstanie dostrzec ze cos jest nie tak to moze znaczyc ze nie
wiesz czym jest milosc.

> Obawiam sie, ze juz nigdy nie bede w stanie moim kolejnym dziewczyna
zaufac
> przez co moge je krzywdzic, czego bym nie chcial.

Tak brzmi zawsze wymowka ego, ilez razy ja juz to slyszalem, czlowieku
obodz sie wreszcie to jest zycie , takie rzeczy sa w nie wpisane nie licz na
to
ze nigdy cie to juz nie spotka, ze reszte swoich dni przezyjesz w blogiej
szczesliwosci,
bo gdy znow sie cos zdazy (a zdarzy sie napewno) znow bedziesz zadziwiony.
Poszukoj idealu ale nie licz na to ze znajdziesz za pierwszym, czy nawet za
kolejnym razem,
moze nigdy go nie znajdziesz zamiast tego znajdziesz cos co odpowiada twoim
rzeczywistym potrzeba
(i tego ci zycze, nie tylko tobie wszystkim).

> Mam dlatego pytanie do
> kobiet: "jak to jest ze zdradzacie? Co was do tego prowadzi??". Prosze o
> odpowiedzi, tak zebym mogl kiedys ustrzec sie tych bledow, jesli bede
kiedys
> mogl znowu pokochac, bo nie wiem czy kiedys bede jeszcze mogl. Macie moze
> jakies rady jak sobie radzic, z takim bolem ??
>
Daj luz, twoj bol jest nierzeczywisty, w tym sensie ze sam jestes jego
przyczyna
i sam go podtrzymujesz. Wiem ze to kubel zimnej wody ale inaczej bedziesz
jeszcze
latami wszystko rotrzasal zamias wziasc sie w garsc. Ja osobiscie uwazam ze
okazywanie
sobie w takich momentach wspolczucia jest conajmiej zalosne. Zacznij
poprostu kochac
innych ludzi w sposob bezwarunkowy a wtedy znajda sie tacy ktorzy potrafia
ta milosc odwazjemnic,
inaczej bedziesz przez reszte zycia grzeznal w gaszczu domyslow czy partner
mnie zdradza,
czy zaspokajam jego potrzeby, czy on zaspokaja moje itp. itd. nigdy nic
nikomu nie dajac ale
tez nic nie otrzymujac. Pytam sie co to za zycie ? Ego to aparat mechaniczny
(w takim sensie
przynajmiej w jakim ja go rozumie) z gory zdeterminowany, okreslona akcja
wywoluje w
nim okreslona reakcje , czemu ludzie tego nie dostrzegaja? bo nigdy nie
zadaja sobie
trudu wyjscia spod jego wplywu. To jest odrazu odpowiedz na pytanie kogos
kto pyta
sie co moze mu dac zen, otuz wlasnie zen podejmuje taki wysilek.

Sruu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-13 21:33:16

Temat: Re: Odczucia po byciu zdradzanym..
Od: "matadori" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

ja juz skopiowalem.


życie pełne niespodzianek
kiedys sie przyda .... chyba na pewno.

;-)

pozdriawiam
matadori


Użytkownik "Smerf" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9v793p$n6v$1@news.onet.pl...
> Ładnie to powiedziałeś, chyba sobie wydrukuję i będę czytał codziennie
rano.
>
> Dzięki
> Smerf
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

PO SPOTKANIU - PODZIEKOWANIA
Eva GSM-coś tam a sprawa wulgaryzmów
Vesemir na "tak" - reszta...?
Nikt się nie da sprowokować?
Lubia czy nie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »