Data: 2003-02-12 07:17:20
Temat: Odp: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "brow(J)arek" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik jacek <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b2bpsb$2h6$...@n...onet.pl...
> To współczuję Ci żyć w ciągłym stanie niezaspokojenia pieszczot,
> ja miewam takie stany w delegacjach, po nocach pod wspólną kołderką z moją
> żoneczką
> wszystkie te dolegliwości ustępują natychmiast.
No u mnie też ustępują natychmiast... z tym, że tak na kilka godzin.
Zresztą może klucz Twojego zadowolenie tkwi w tym fragmencie "po NOCACH pod
wspólną kołderką". REGULARNE zażywanie i terapia CIĄGŁA jak widać u Ciebie
odniosły skutek.
U mnie leczenie jest, że tak powiem "nieciągłe"... ale idzie ku lepszemu
(prawda iw.ono ? wyleczysz mnie ?)
brow(J)arek pozdrawia
|