Data: 2001-10-10 08:12:04
Temat: Odp:IMHO WAZNE Było: Kiedy grupa umiera...(?)
Od: "Eryk" <e...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Saulo <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9pvt8q$267$...@n...tpi.pl...
> ... to "gury" z zalu sine
> pochylaja nad nia swoja glowe
> jak nad swoim synem...
>
Witaj Saulo...
A czy na pewno grupa umiera?... Dostałem wczoraj mail od jednego
przesympatycznego skądinąd grupowicza, który odbiera coś co się dzieje na
grupie,. To coś to ( cytuję): "Wszyscy ze wszystkimi dra koty...", "...juz
zaczynam sie wycofywac, a wczoraj swoje czasowe odejscie zasygnalizowal mi
jeszcze ktos. Myslisz, ze to poklosie spotkania?"
Ja powiem to co sam czuję... nie widzę i nie odbieram tego typu zachowań...
może po prostu nie przeczytałem postów w których zdania takie były wyrażane,
albo po prostu mój próg reaktywności jest niższy... Ale czuję narastające na
grupie napięcie, które imho wywołane jest przez ogólną sytuację polityczną
po 11 września i wiem, że masa osób na grupie ma swoje obawy... ja sam z
wyboru nie uczestniczę w dyskusjach poruszających ten problem z powodów
osobistych.
Ciekaw jestem jak Ty i inni, odbieracie to co się dzieje na grupie... co
konkretnie każdy ma do powiedzenia... i namawiałbym do otwartych
komunikatów.... naprawdę. Bo jeśli część ludzi z grupy - tak jak na
przykład ja - nie dostrzega problemu... to wcale nie znaczy że jego nie
ma...
Pozwoliłem sobie na plagiat... na przerzucenie tego Twojego wątku na górę
naszego drzewka, zmieniając nieco jego tytuł, a identyczną odpowiedź
załączam do Twojego... uważam, że sprawa jest na tyle ważna, że wybaczysz mi
tą " manipulację"...
Pozdrawiam serdecznie, Eryk
|