Użytkownik vanilla_sky <v...@p...onet.pl>
> otoz to!
> ja zawsze marzylam o malutkim dziewczecym biuscie. przeciez sa sliczne!
jedrne, swieze, zwykle sie nie wylewaja,
> nie obwisaja, wygladaja tak wdziecznie. grawitacja mniej martwi, mozna
zalozyc suknie bez plecow i nie lamac
> glowy sie jak te cycki podtrzymac. mozna lazic bez stanika w koszulce na
ramiaczkach i nie przejmowac sie
> wylazacymi ramiaczkami. zyc nie umierac;) poza tym istnieje tez mit, ze
male piersi sa bardziej wrazliwe na dotyk
> (ponoc nie ma potwierdzenia w nauce, ale i tak wiem, ze sporo mezczyzn i
tak w to wierzy). no ale tak to jest, ze sie
> zawsze chce cos innego, niz sie ma:)
> waniliowa z C;)

dokladnie ...
Jak ja bym chciala założyć bluzke z odkrytymi plecami , nie być uzależnioną
od stanika , nie martwić się (a zaczynam) o przyszłość mych piersi ;-)