Data: 2002-01-06 00:07:31
Temat: Odp: MONISIĄTKO-dzięki
Od: "Ramzes" <w...@w...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ojej....
> az sie zaplonilam.
> Zwlaszcza, ze ten przepis podalam dawno i ... cicho jakoś bylo.
> a jakie winko dalas??? I jakie miesko???
>
> Bo chociaz ostatnio tak krytykowano mieso mielone kupowane, to takie
prawie
> zawsze daje i jestem na ogol zadowolona:).
>
> Jak robie te klopsiki, to iezaleznie od tego, jak duzo ich jest, zawsze za
> malo... Goscie zawsze wszystko zjedza... i tez talerze wylizuja:)
>
> Monika
Moni jak widać nie zawsze co gotowe to gorsz. Mięso było mielone ze sklepu,
tyle że dzisiejsze, wołowo - wieprzowe.Zrobiłam tego z 1,3 kg.Wino zaś,dość
podławe, czerwone gronowe wytrawne. Do mąki wrzuciłam trochę ziół
prowansalskich, a resztę jak pisałaś. Wczoraj nie miałam
konceptu co zrobić na obiad i znalazłam sobie w archiwum. Jesteś wielka nie
płoń się.Mam nadzieję,że o śledziach też czytałaś, bo to też było chyba z
Twoich przepisów.
Pozdrawiam Ramzes.
|