Użytkownik Akulka <s...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b8cjqf$smj$...@i...gazeta.pl...
> Witam,
> Myslałam, ze go nie było w tak uroczysty dzień, a ponoć był, tylko że o
17.
> Czy ktoś oglądał? A jak tak to co było?

Straszne fanaberie były!
Robcio biegał rzeczywiście po zamkach - w Sandomierzu i Baranowie. W
programie widoczne były
dwie tendencje: staropolska i polsko-francuska. Dzięki temu zobaczyłam, jak
się przyrządza m.in. (ogromny)
udziec barani, ale też przepiórki w winie i pasztet w cieście francuskim.
Przyznam, że nad przepiórkami myślałam intensywnie i wyszło mi, że smak
takie potrawki musi być dość oryginalny.
Przede wszystkim należało ptaszątka wyfiletować w taki sposób, żeby do dania
głównego zużyć piersi i skrzydełka,
a resztą tylko zaromatyzować sos. Potem smaży się je krótko a intensywnie na
boczkowych skwarach (tak!).
Równolegle w garnuszku gotujemy wytrawne winko z solidną garścią suszonych
owoców: moreli, śliwek i chyba daktyli, dodając
te przepiórcze nóżki - to jest sos. Wlewamy go na patelnię z mięskiem - i
już. A do tego puree ziemniaczane z kminkiem.
Jeśli dostanę przepiórki - spróbuję tak przyrządzić. Jak może smakować mięso
ze skwarką w słodkawym sosie?