Data: 2002-05-29 07:18:22
Temat: Odp: Mężczyzna na zakupach
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ketosis <k...@N...poczta.gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ad1tio$boq$...@n...gazeta.pl...
> Witam
>
> Mile Panie nie narzekajcie na swoich facetow bo same wiedzialyscie na co
sie
> decydowalyscie biorac slub z ukochanym facetem.
Alez to prawdziwa nieprawda, ja nie wiedzialam az tak dokladnie na co/kogo
sie decyduje. Zanim zdecydowalam sie na bycie 'na zawsze' nie mialam pojecia
ze moje szczescie lubi spac po 16 h/dobe (rodzinne) bo zawsze jest zmeczony
i posiada AZ tyle wad, ale rowniez ze ma AZ TYLE zalet :-)), meza w zasadzie
znam od mojego urodzenia, bowiem moja tesciowa jest moja matka chrzestna.
Niektorzy umieja sie kamuflowac :-))
>Robienie zakupow sprawia mi przyjemnosc ,jestem czlowiekiem
> ogolnie pracowitym (czyt: chroniczny brak czasu) i jestem osoba samotna.
Samo zycie. Poniewaz jestes singlem zostales poniekad zmuszony do nauczenia
sie tzw babskich zajec, a ze jeszcze sprawia Ci to przyjemnosc, to chwala Ci
za to.
A.
|