Data: 2001-12-03 07:14:59
Temat: Odp: Niedzielne śniadanko
Od: "Ela" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ah, ale ciapa ze mnie. Bo tak w ogóle to chciałam się przywitać.
Czytuję Was bardzo często, bo bardzo często jestem głodna ;)
Co prawda nie gotuję, ale marzę o tym co mogłabym ugotować, a później
powąchać, dotknąć i wreszcie skosztować... Tak, możecie mnie nazywać
masochistką ;)
Niestety wkupnego nie mogę zaprezentować. A przyczyna jest bardzo
wstydliwa... Jestem totalnym antytalenciem kulinarnym. I wcale sobie tego
nie wmawiam. To cud, że kawę umiem zrobić ;)
A przepisy, które znam, to wszystko gdzieś przeczytane, usłyszane...
Np. ostatnio nauczyłam się, że ryż ma wspaniały smak jeśli do gotującej
wody dodaje się troszkę bazylii i dużo suszonego koperku.
> nann
Myślę, że Mechcia w przypływie dobrego chumoru, potraktuje to jako wkupne. A
tak nawiasem mówiąc, muszę spróbować z tą bazylią. W zimie hoduję sobie na
oknie.
Ela
|