Data: 2002-07-17 09:39:57
Temat: Odp: OT Wytrzymałość "matki"
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Asia Slocka <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ah385b$o$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Asiunia"
> > Papa jest określeniem familiarnym, jak najbardziej poprawnym, ale coraz
> > rzadziej używanym w j. polskim. Ania użyła polskiego słowa, nie
> szwedzkiego
> Aj, wiesz, nie do końca tak.
Ale co nie do końca tak? że jest poprawnym, czy że coraz rzadziej używanym
:-))
>Siedzę teraz w literaturze staropolskiej
Brrr współczuję, znam ten ból.
> i wiem że istnieje ktoś (a skoro on to i pewnie nie on jedyny)
> kto na co dzień mówi staropolszczyzną, nigdy inaczej, w rozmowie
> z kolegami na piwie również ;-)
> Co nie oznacza jednak że nie jest rażące używanie TAKICH "polskich"
> słów, nawet dla pracowników tego instytutu ;-)
Ja lubię oryginałów. Eh, jakby tak ktoś zwracał się do mnie per aśćka,
waćpani, mościapanno juz nie :-)))
>Język ewoluuje i stare
> formy, słowa, ich brzmienia, znaczenie się zmieniają, i obowiązuje
> nas nasz język:-))) (To nie do Ani).
Asiu, ja zdecydowanie wolę ten stary dobry polski język. Język ewoluuje to
prawda, tylko czasami w hmm, nieodpowiednim kierunku. Prof Miodek przyznał
ze zgrozą, że wyraz 'zajebiście' juz nie jest wulgaryzmem. Czekam chwili
kiedy syn przyjdzie do domu i powie: Matka jesteś zajebista, z chaty
wygonię.
Ja chcęęęęęęęę do p. Wołodyjowskiego!
A.
|