Data: 2002-08-19 22:33:01
Temat: Odp: Odeszła moja Mama
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Jakie widzisz rozwiazanie?
Dojrzeć do zakładania związku a nie " jakoś tam będzie"
Slub, dziecko, rodzina wtedy gdy masz 100%
> pewnosci, ze bedzie z czego zyc?
Przeciez nigdy nie ma tej pewnosci.
nie ma ale należy to brać pod uwagę samą miłością sie nie wyżyje...
> Nawet najlepiej zarabiajacy czlowiek moze stracic prace, oszczednosci
> moga przepasc a partner umrzec.
tak to wypadki losowe...
> Generalizowanie pt. _albo_ milosc _albo_ pieniadz - a tak wynika z
> Twojej wypowiedzi - jest wiec IMHO bez sensu.
uważam jednak ,że ma sens przygotowanie do dorosłego odpowiedzialnego życia
a nie tylko stawianie jak nam fajnie jest przez chwile...należy popatrzeć
troche w przyszłość...
> dobre i na zle, nie mówiac juz o podwazeniu autorytetu jednego z
> rodziców przy dziecku.
to było tylko powiedzenie :-) gdy sie jednak wchodzi w związek i rodzi sie
dzieci należy być odpowiedzialnym w pełni...i to nie jest generalizowanie
tak powinno być...to jest tylko moje zdanie z którym wcale nie musisz sie
zgadzać... dyskusja polega na wypowiadaniu własnego zdania...
Sandra
|