> >
> > Przytocze przyklad kurczaka KFC. Czy naprawde nikomu z Was, "Kucharze"
nie
> > przyszlo do glowy, ze przepisow na kurczaka KFC w sieci mozna znalezc
100?
> > Czy nie przyszlo Wam do glowy, ze pytanie o tegoz kurczaka pada na
grupie
> > dlatego, ze ludzie licza na doswiadczenia innych - a nie na wymadrzanie
sie?
> > Czy komus z Was, chcialoby sie robic kurczaka na 100 roznych sposobow,
zeby
> > znalezc ten najlepszy? Moze po prostu latwiej i taniej zapytac innych
ludzi?
> 1. jasne ze latwiej tylko Ci inni ludzie jednak metoda prob i bledow 100
> razy tego kurczaka przyrzadzali....

No wlasnie o tym pisze!! Zacznijcie organizowac swoje tajne spotkania, zeby
przypadkiem nikt sie nie dowiedzial jakie przepisy macie, a ktorych nikomu
nie dacie!
3/4 waszych wypowiedzi sa pozbawione sensu. Wiec, zeby cokolwiek wyluskac
trzeba przecisnac sie przez wszystkie bzdury, ktore piszecie.
I widze, ze stosujecie klasyczna, normalna i codzienna polska zawisc - jak
ja sie nameczylem to niech inni tez sie mecza!

> 2. jesli ktos ma ochote na kurczaka z KFC to niech idzie do KFC.

No tak. Nie przepadam za KFC za to, ze ich kurczaki maja resztki piorek na
sobie, ale widze, ze bede musiala przywyknac.
Pozdrawiam, tylko nie wiem czy serdecznie.