Data: 2000-03-21 00:05:35
Temat: Odp: Odp: Do czego termoobieg ?
Od: "Przemyslaw" <p...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik E.Vita <e...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@a...net.pl...
> Przemyslaw wrote:
> [...]
> > To akurat nie sa bezuzyteczne bajery. Jak wyprobujesz to docenisz:) A
> > wylaczyc oczywiscie mozna
>
> Dzieki za informacje. Moze jeszcze wiesz cos o emalii samoczyszczacej i
> katalitycznej w kuchenkach. Czym sie roznia i ktora jest lepsza?
> ewa2
Obie sa dobre, ale nie mysl, ze idealne i sie nie narobisz. Moj piekarnik
(MIELE) ma tylna scianke pokryta powloka (to nie emalia - bo jest chropowata
jak papier scierny) samooczyszczajaca i faktycznie nie ma z tym zadnej
roboty, pozostale scianki sa pokryte emalia, ktora po podgrzaniu latwo
"puszcza" zanieczyszczenia a przede wszystkim jest calkowicie odporna na
szorowanie, po prostu sie nie rysuje.
Jednak narobic sie troche trzeba, ale mniej niz bez tego. Odpowiednia chemia
ulatwi zadanie.
Natomiast emalia katalityczna dziala tak, ze po nagrazniu piekarnika do
wysokiej temp. caly brud po prostu spala sie i wystarczy go zetrzec wilgotna
szmatka, potem wypolerowac i juz wyglada jak nowe. Mocno watpie czy
faktycznie "caly", ale na pewno duzo to daje.
pozdrawiam
Przemyslaw Koziarski
|