Data: 2002-01-05 19:41:05
Temat: Odp: Odp: Dzieki za uratowanie zycia.
Od: "Ramzes" <w...@w...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <m...@h...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a179fu$t10$...@n...xs4all.nl...
> > Prawdziwi mezczyzni pracy w domu sie nie boja!
> > MB
>
> Swieta prawda!
> Kiedy moj odkurza dom, a jest tego parter i 2 pietra ze
> wszystkimi schodami (dlatego to jego obowiazek) to jest
> dla mnie taaaaaki sexy jak nigdy.
> On ze 2 godziny z nosem na kwinte odwala panszczyzne,
> a ja wlasnie wtedy nie moge przejsc kolo niego spokojnie.
> I tak za kazdym razem. Lubie facetow, ktorzy w domu
> robia, oj lubie!
>
> ******
> m-gosia
> ******
Ja też mam 25 lat bycia razem za sobą.Gotuję zawsze ja, ale mój Pan za
podkuchennego robi. Prasować oboje nie lubimy, więc zgodnie zatrudniliśmy
kogoś, kto robi to za nas raz w tygodniu.
Jak mu trzeba na szybko, to prasuje przód, mankiety i kołnierzyk. Reszta
jakoś tak sama przychodzi.Ja nie sprzątam samochodu, on nie odkurza w
domu.Ja nie biorę się za majsterkowanie, ale ładuje pralkę.Na zakupy
chodzimy razem. Mam nadzieję na następne 25.
Pozdrawiam Ramzes.
|