Użytkownik sadyl <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...
>
>
> Agnieszka wrote:
> >
> > > Przepraszam jesli pytanie jest glupie ale co to znaczy "zabejcowac"?
> > Zabejcowac to zalac jakas zalewa i zostawic tak na jakis czas (od
godziny do
> > paru dob). No wlasnie, w czym to zabejcowac i jak dlugo trzymac?
>
> Nie całkiem się z Tobą zgodzę.
> To o czym piszesz, to zamarynowanie i chodzi o wsiąknięcie zalewy
> (marynaty) z impetem wgłąb mięcha, aby zmienić jego smak lub np. wpłynąć
> na kruchośc włókien.
> Wydaje mi się natomiast, że bejcowanie polega na pomalowaniu mięsa
> powierzchniowo przed pieczeniem, czy grillowaniem.
> Bejce zawierają zazwyczaj cukier, lub np. miód, który w wysokiej
> temperaturze przekształca się w karmel, uniemożliwiając wypłynięcie soku
> z mięcha na zewnątrz.
>
> sadyl
Nic sie wczoraj nie odezwalam, ale w domu sprawdzilam w "Leksykonie sztuki
kulinarnej" autorstwa pana Macieja Halbańskiego i tam stoi, ze to jednak ja
mam racje - bejca to inaczej zalewa do marynaty, a nie jakies pomalowanie.
Nie przytaczam calego hasla, bo za dlugie, ale jesli chcesz sluze chetnie
z gulaszowym pozdrowieniem - Agnieszka