Data: 2003-03-17 14:33:30
Temat: Odp: Pornografia
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jakub Słocki <j...@s...net.nospam> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> In article <b54lbd$sak$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> b...@z...pl says...
> > Nie. Dobry byłbyś, gdybyć pozwolił mu się zaatakować, przeciez on tego
> > włąśnie chce, czyz nie?
>
> Nie, wtedy "dalbym z siebie wszystko"
To zalezy, czy byłbyś dobry w ujęciu Asi, czy moim.
> > Owszem. Swój. A nie ocenia się i nie oskarża agresywnie kogoś na
podstawie
> > kilku napisanych przez niego zdań (cytuję np. : "Otóż to właśnie cały
czas
> > to samo mówię. To że Ty, Ty, Ty. Ty nie chcesz próbować, Ty nie chcesz
żeby
> > on oglądał, Ty nie masz ochoty potem współżyć. Żyj jak chcesz, to nie
nasza
> > sprawa, ale także nie Twoja.
> > Żyjesz w małżeństwie, a tam liczą się potrzeby dwóch stron.").
>
> Co do cytatu. Jesli ktos przez iles postow prezentuje sie w posataci
> - mi to nie odpowiada, ja tego nie zrobie, to on powinien - to tresc w
> cytacie jest jak najbardziej wlasciwa. to nie oskarzenie, tylko ostre
> zaprezentowanie tego co ktos swoimi postami przedstawia. A ze na
> podstawie kilku zdan - to juz cecha forum na ktorym jestesmy.
IMO Madda swoimi postami przedstawia ostrą frustrację z powodu stałego
ignorowania jej głębokiej awersji do ogladania pornografii przez męża. W
takiej styuacji "ostre zaprezentowanie" jest może i ostre, ale z gruntu
fałszywe.
>
> Nie zrozumialas emotikona na koncu i bezsensu mojego stwierdzenia ze nie
> mozesz radzic zebysmy nie radzili? Chcialem po prostu powiedziec - daj
> nam pisac, jako i my Tobie dajemy :)
Ok, daję przeciez :) Ale dyskutuję z Wami ;)
boniedydy
|