Data: 2003-02-20 13:32:51
Temat: Odp: Przysięga małżeńska
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik AsiaS <a...@n...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Użytkownik "Sowa"
> > Czyli jako osoba wierząca prosiłaś partnera o świadome kłamstwo i jako
osoba
> > wierząca i przywiązująca do tego wagę stanęłaś przed Bogiem ze
świadomością
> > popełnianego oszustwa?
>
> Nie traktowałam tak tego wtedy, dla mnie to było czymś takim samym jak
ślub
> jednostronny tylko z pominięciem formalności. Prawdopodobnie byłam
"Z pominięciem formalnosci". A przeciez te "formalności" to procedury
Kościoła, do którego należałas, i w który wierzyłaś. No ale dobrze,
pzrestaję juz.
boniedydy
|