Data: 2003-02-20 13:37:30
Temat: Re: Przysięga małżeńska
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "boniedydy"
> "Z pominięciem formalnosci". A przeciez te "formalności" to procedury
> Kościoła, do którego należałas, i w który wierzyłaś. No ale dobrze,
> pzrestaję juz.
To to przecież przyznałam Wam rację, więc nie rozumiem o co chodzi.
Tak, popełniłam błąd ale dlaczego "odkrywacie" te truizmy w taki
zapamiętały sposób? Popełniłam nawet wiele błędów, mogę się przyznać
że te dotyczące Kościoła nie były jedynymi, ale czy w ten sposób odkrywamy
coś nowego? Chciałabym zeby to nie zostało retorycznym pytaniem.
Asia uśmiechnięta
|