Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.mega.net.pl!new
s.man.szczecin.pl!not-for-mail
From: "Melisa" <melisa@priv1./WYYYTNIJ/onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: Psycholog w Bielsku
Date: Fri, 23 Aug 2002 18:07:07 +0200
Organization: ACI - http://www.aci.com.pl
Lines: 42
Message-ID: <ak5mtt$hlu$1@zeus.man.szczecin.pl>
References: <ak3gd9$eki$1@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<ak53jf$3kf$1@news2.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<ak5d60$4jh$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: filip.erathia.szczecin.pl
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1030119168 18110 213.155.171.81 (23 Aug 2002 16:12:48
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Aug 2002 16:12:48 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:152195
Ukryj nagłówki
Użytkownik Amanita Muscaria <a...@w...pl> :
> > Nie polecam państwowych psychologów !!!!!!!!!!!!!!!
>
> Jasne, ja też nie (choć może istnieją dobrzy, ISTNIEJĄ???!!!)
Nie wiem wprawdzie jak z psychologami, ale ja znalazlam dobrego, rzetelnego
panstwowego psychiatre. Kobieta, ktora nie tylko przepisuje leki, ale
rowniez rozmawia. Jesli jest taka potrzeba mozna u niej siedziec i godzine w
gabinecie. Wyjasnia skad sie moga brac konkretne problemy i mozna do niej
przychodzic tylko porozamawiac. Leczyla moja przyjaciolke z bulimii z duzym
skutkiem, choc to oczywiscie praca na lata. Moze i w Twoim miescie
znajdziesz kogos takiego, probuj, idz do kazdej panstwowej Poradni Zdrowa
Psychicznego, byc moze nie jest tak zle jak sie wydaje.
> Byłam kilka razy u pani psycholog państwowo, gdy miałam
> wściekłą anoreksję na przemian z bulimią kilka lat temu i to i ta kobieta
> tak strasznie mnie rozczarowała...
To jest wlasnie dramat wielu ludzi - zdecyduja sie w koncu na leczenie, a tu
jakas niedoinformowana ignorantka wszystko zmarnuje. Ta kolezanka, o ktorej
wspomnialam po latach miotania zdecydowala sie na poczatek zadzwonic do
jakiejs pani psycholog - i po krotkiej wymianie slow pani poradzila (przy
jej bulimii), zeby za kazdym razem jak chce jej sie wymiotowac wyobrazala
sobie.. ląkę z kwiatami. To na pewno jej przejdzie. Rece opadaja i zeby
zgrzytaja. Jakby to byly zwykle nudnosci, a nie caly proces psychiczny.
Wymiotowanie to tylko jakis tam final, skutek uboczny zlych nawykow
psychicznych.
Ona (kolezanka) tez zrezygnowala z szukania psychologa na lata. Pozniej
udalo jej sie znalezc pomoc u wspomnianej na poczatku psychiatry, potem na
terapii grupowej itd. Trzeba szukac i probowac, nie zrazac sie
niedouczonymi.
Hihi, moj pierwszy raz u lekarza tez nie byl udany. Wyobraz sobie pana,
staruszka niedoslyszacego ktoremu musisz prawie krzyczec o swoich
problemach - a i tak nie jestes pewna czy slyszy, bo zawsze wypisuje tą sama
recepte i pogadnia do wyjscia ;) Poczatki sa trudne :)
Trzymaj sie!
Melisa
|