Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Rencisci...?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rencisci...?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 99


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2001-05-05 12:30:15

Temat: Re: Rencisci...?
Od: "JC" <J...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"robercikus" <r...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9cu2bj$rkp$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...

wrote:

> No mój drtogi innej drogi nie ma.
> Jeżeli ZUS jest tak wspaniałomyślny i świadczy zakładom pracy
> darmowe ubezpieczenia (usługi) to musi ponosić tego konsekwencje dla
siebie.
>
> Tylko, ze my wszyscy musimy te rozrzutnosc finansowac... ale dlaczego
> wlasnie ON???

To pytanie skieruj może do Rzecznika Praw Obywatelskich

A przy okazji, podawaj proszę kogo cytujesz.
No i coś też nie tak masz z zaznaczaniem tekstu mojego i Twojego.

pozdr. - Józek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2001-05-05 13:36:04

Temat: Re: Rencisci...?
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie

JC napisał(a):
>
> "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:3AF3055E.F9D54259@proinfo.pl...
>
> Hej:-)
>
> > JC wrócił na grupę i napisał(a):
>
> Jestem cały czas na GRUPIE, choć ostatnio więcej
> jako "czytacz";-).

W to nigdy nie wątpiłem :-)

> > > > Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
> > > > news:9cspva$tag$02$1@news.t-online.com...
> > > > [ciach]
> > > > > A może PKP wyszło już na prostą?
> > > > >
> > > > Chyba nie, ale przecież łatwiej jest zabrać ON niż zmusić firmy do płacenia
> > > > ZUS. Wyobrażasz sobie jaki byłby krzyk. ZUS likwiduje zakłady pracy, ile to
> > > > przybędzie bezrobotnych.
> > >
> > > No mój drtogi innej drogi nie ma.
> > > Jeżeli ZUS jest tak wspaniałomyślny i świadczy zakładom pracy
> > > darmowe ubezpieczenia (usługi) to musi ponosić tego konsekwencje dla siebie.
> >
> > kosztem emerytów i rencistów :-(
>
> Jacku sam wiesz, że wszystko, jeśli chodzi o biznes, działa na zasadzie
> 2+2=4.

Tego mi nie musisz tłumaczyć :-))
Zarobię to mam, nie zarobię to muszę pościć - tak to jest już urządzone - komunizm
przeżyliśmy i miemy do z tego wynikło.

> ZUS aby świadczyć to do czego jest powołany nie może się bawić
...
> przy tolerowaniu tego stanu rzeczy splajtować musi elektrownia itd.,itp.

to jest ten łańscuszek długów - niekiedy sam w niefgo wpadam - cos komuś
sprzedam na dalej, ten drugi też ale mu nie zapłacą, to on mi nie zapłaci i
się zaczyna.

Tylko przy ZUS-ie tym ostatnim na łańcuszku bywa emeryt czy rancista :-(

> >
> > > > Tak? Spróbuj znaleźć kogoś do drobnych prac. Pracodawcy mają dość duże
> > > > problemy ze znalezieniem dobrych pracowników. Bardzo trudno jest znaleźć
> > > > pracę lekką, przyjemną i bardzo dobrze płatną.
> > >
> > > Ty jesteś marzyciel:-)
> > > Praca to wysiłek, pot, zmęczenie, ranne wstawanie itd.
> >
> > A już wyślałem że tam za zachodzie jest inaczej :-))
>
> Na pewno tak nie myślałeś;-)
>

He he - obnażyłeś mnie bez niczego :-D

...
> A praca to tak jak piszesz: "- praca to charówa - ".
> Byłeś u mnie to wiesz o której wstaję aby zarobić "na chleb".

o wiem wiem - u mnie ygląda to rohę inaczej - wyspać się mogę - ale nie brakuje mi
12 godzinnych dni pracy.

> > > > Pracę za 300-400 zł o wiele
> > > > łatwiej znaleźć, tylko chętnych brak.
> > >
> > > Widocznie nie jest tak źle skoro 300-400 zł nie jest warte
> > > zainteresowania.
> >
> > Wiesz to nie jest tak - bo za to nikt w Polsce jak i w Niemczech nie wyżyłby
tylko
> > emeryci czy renciści jako dodatek do świadczeia ZUS - wtedy jak się ma te 750 -
800 zł
> > niecałe 375-400 marek - można jako tako wyżyć - na styk.
>
> Masz rację że z tego się nie wyżyje.
> Ale mając do wyboru bezczynne siedzenie cały dzień w domu i żadnej
> innej szansy, to i te 300 - 400 zł byłoby dla mnie godne uwagi.
> Wiesz, kto nie ma szacunku do 1 zł to i tysięcy nie uszanuje.

Zgodzę się z tym

> Ale może mówimy, czy też myślimy w tym momencie o innych
> sprawach.

chyba nie - tylko ne każdy chce tego - tutj mamy spuściznę komunizmu - jedną
z wielu - było hasło
"czy się stoi czy się leży
dwa tysiące się należy"
i ludzie nadal tak myślą

...
>
> To takie moje głośne myślenie - sorry że przydługie:-)

dziwna mania - przepraszanie za długie listy - co się dzieje na tej grupie ?


Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2001-05-05 13:43:40

Temat: Re: Rencisci...?
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora



prusak napisał(a):
>
> Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:3AF30335.728FF946@proinfo.pl...
> [ciach]
> Masz rację jeżeli chodzi o zatrudnianie ON przez pracodawców i nierówności
> traktowania ZPCh i pozostałych pracodawców. Ale gdy ON sam otworzy DG, to o
> tym już nie decyduje ta ustawa tylko ustawa o ZUS i ON będzie musiał
> zapłacić pełną składkę ZUS. Mam nadzieję, że się mylę.

Niestety :-( - nie mylisz się - bo w ustawie nie ma określenia co to jest
miejsce pracy dla ON - a chyba zgdzisz się ze mną - że zapomniano
o takich jak my - z działalnością :-(
Czyżby dziw natury ???

...
>
> > Kasa wycieka z PFRON-u jak z dziurawej beczki i to w majestecie prawa :-(
>
> Masz rację i tu należałoby szukać rozwiązania. Jednym z takich rozwiązań
> jest np. wymóg zatrudniania przez różnego typu jednostki ochrony mienia osób
> sprawnych fizycznie. Wyobrażasz sobie ochraniarza na wózku lub o kulach;))).

he he - na tej grupie można ciekawe rzeczy przeczytać - swego razu było o ON
w więzieniu - teraz ochroniaż o kulach :-)))

> [ciach]
> > tylko że takie nauczanie jest na poziomie 18 wieku !!!
> >
...
> To indywidualne nauczanie jest nadal
> stosowane i wychodzi to od rodziców, a zgadzają się na to poradnie
> psychologiczno-pedagogiczne. Niestety.


Mnie też o to chodziło - zaczynamy się zgadzać z sobą :-))


Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2001-05-05 14:27:27

Temat: Odp: Rencisci...?
Od: "robercikus" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
news:9d0sf5$a9b$04$3@news.t-online.com...
| "robercikus" <r...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
| news:9cu2bj$rkp$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
|
| wrote:
|
| > No mój drtogi innej drogi nie ma.
| > Jeżeli ZUS jest tak wspaniałomyślny i świadczy zakładom pracy
| > darmowe ubezpieczenia (usługi) to musi ponosić tego konsekwencje dla
| siebie.
| >
| > Tylko, ze my wszyscy musimy te rozrzutnosc finansowac... ale dlaczego
| > wlasnie ON???
|
| To pytanie skieruj może do Rzecznika Praw Obywatelskich
|
| A przy okazji, podawaj proszę kogo cytujesz.
| No i coś też nie tak masz z zaznaczaniem tekstu mojego i Twojego.
|
| pozdr. - Józek
|
Hmmm... Ja Twojego tekstu nie zaznaczalem... ja go tylko wycialem i
najzwyczajniej wkleilem wprost do odpowiedzi, by uniknac cytowania poraz
setny tego samego... Uznalem przy tym, ze jezeli odpowiadam przedmowcy i
wklejam jego wypowiedz, to nie musze jej podpisywac - wystarczy, ze
przejrzysz swoj post i juz znajdziesz w nim zacytowane slowa...No jezeli
czujesz sie urazony to
przepraszam

--
pozdr.

robercikus
r...@p...onet.pl







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2001-05-05 14:38:10

Temat: Re: Rencisci...?
Od: "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3AF30335.728FF946@proinfo.pl...

> tylko że takie nauczanie jest na poziomie 18 wieku !!!
> nie od razu jeden lekarz -ordynator powiedział, aby mama nie godziła się
> na taki system i to sprawdziło się, mam tytuł mgr inż :-)

Oczywiscie takie nauczanie to wynik braku dostepu do szkol dla ON.
Sam jestem wynikiem takiego nauczania, ale nie moge tak jednoznacznie
skrytykowac tej metody (aczkolwiek sprzeciwiam sie skali tego
zjawiska). Ale czasami, szczegolnie na prowincji, nie ma innej mozliwosci
edukacji - smutna prawda szkol w poniemieckich budynkach :(( Po latach
mam ambiwalentny stosunek do tego - z jednej strony mialem jednak
znacznie wyzszy poziom nauczania, ale z drugiej szybko stracilem kontakt
z wiekszoscia rowiesnikow. Bym zapomnial za 2 lata bede mgr administacji ;))

pozdrawiam
RT


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2001-05-05 17:16:07

Temat: Re: Rencisci...?
Od: "JC" <J...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"robercikus" <r...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9d12ch$grr$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...

>
> Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
> news:9d0sf5$a9b$04$3@news.t-online.com...
> | "robercikus" <r...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
> | news:9cu2bj$rkp$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> |
> | wrote:
> |
> | > No mój drtogi innej drogi nie ma.
> | > Jeżeli ZUS jest tak wspaniałomyślny i świadczy zakładom pracy
> | > darmowe ubezpieczenia (usługi) to musi ponosić tego konsekwencje dla
> | siebie.
> | >
> | > Tylko, ze my wszyscy musimy te rozrzutnosc finansowac... ale dlaczego
> | > wlasnie ON???
> |
> | To pytanie skieruj może do Rzecznika Praw Obywatelskich
> |
> | A przy okazji, podawaj proszę kogo cytujesz.
> | No i coś też nie tak masz z zaznaczaniem tekstu mojego i Twojego.
> |
> | pozdr. - Józek
> |
> Hmmm... Ja Twojego tekstu nie zaznaczalem... ja go tylko wycialem i
> najzwyczajniej wkleilem wprost do odpowiedzi, by uniknac cytowania poraz
> setny tego samego...

Moja uwaga: " A przy okazji, podawaj proszę kogo cytujesz." dot.
Twojego postu
----------------------------------------------------
------------------------
----------------------------------------------------
-----------
"robercikus" <r...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9cu22l$r9k$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Poczucie homoru to Ty masz...
>
>

----------------------------------------------------
------------------------
-----------------------------------------

Jesteś chyba jedynym który wie do kogo i do czego się to tyczy.

> Uznalem przy tym, ze jezeli odpowiadam przedmowcy i
> wklejam jego wypowiedz, to nie musze jej podpisywac - wystarczy, ze
> przejrzysz swoj post i juz znajdziesz w nim zacytowane slowa...


"No i coś też nie tak masz z zaznaczaniem tekstu mojego i Twojego." - tu
chodzi mi o to co poniżej.

----------------------------------------------------
-------------
"robercikus" <r...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9cu2bj$rkp$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> No mój drtogi innej drogi nie ma.
> Jeżeli ZUS jest tak wspaniałomyślny i świadczy zakładom pracy
> darmowe ubezpieczenia (usługi) to musi ponosić tego konsekwencje dla
siebie.
>
> Tylko, ze my wszyscy musimy te rozrzutnosc finansowac... ale dlaczego
> wlasnie ON???
>
>
>
>
----------------------------------------------------
------------------------

Po mojemu powinno być:

----------------------------------------------------
---------------------
"robercikus" <r...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9cu2bj$rkp$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>> No mój drtogi innej drogi nie ma.
>> Jeżeli ZUS jest tak wspaniałomyślny i świadczy zakładom pracy
>> darmowe ubezpieczenia (usługi) to musi ponosić tego konsekwencje dla
siebie.
>

> Tylko, ze my wszyscy musimy te rozrzutnosc finansowac... ale dlaczego
> wlasnie ON???
>
>
>
>
-----------------------------------------

Chciałem Ci tylko pomóc aby z Twoich "wklejek" widać było
gdzie Twój tekst a gdzie innego dyskutanta:

Dwa >> - to czyjś tekst ( w tym wypadku mój)

a

jeden > - to Twój tekst.


> No jezeli
> czujesz sie urazony to
> przepraszam

Trochę inaczej piszę gdy czuję się urażony.

pozdr. - Józek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2001-05-05 17:30:48

Temat: Re: Rencisci...?
Od: "JC" <J...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:3AF401C3.5543B090@proinfo.pl...

Cześć Jacku:-)

>
> He he - obnażyłeś mnie bez niczego :-D
>
> ...
> > A praca to tak jak piszesz: "- praca to charówa - ".
> > Byłeś u mnie to wiesz o której wstaję aby zarobić "na chleb".
>
> o wiem wiem - u mnie ygląda to rohę inaczej - wyspać się mogę - ale nie
brakuje mi
> 12 godzinnych dni pracy.

Łatwa, lekka i przyjemna bywa najczęściej piosenka:-)

> > > Wiesz to nie jest tak - bo za to nikt w Polsce jak i w Niemczech nie
wyżyłby tylko
> > > emeryci czy renciści jako dodatek do świadczeia ZUS - wtedy jak się ma
te 750 - 800 zł
> > > niecałe 375-400 marek - można jako tako wyżyć - na styk.
> >
> > Masz rację że z tego się nie wyżyje.
> > Ale mając do wyboru bezczynne siedzenie cały dzień w domu i żadnej
> > innej szansy, to i te 300 - 400 zł byłoby dla mnie godne uwagi.
> > Wiesz, kto nie ma szacunku do 1 zł to i tysięcy nie uszanuje.
>
> Zgodzę się z tym
>
> > Ale może mówimy, czy też myślimy w tym momencie o innych
> > sprawach.
>
> chyba nie - tylko ne każdy chce tego - tutj mamy spuściznę komunizmu -
jedną
> z wielu - było hasło
> "czy się stoi czy się leży
> dwa tysiące się należy"
> i ludzie nadal tak myślą
>
> ...
> >
> > To takie moje głośne myślenie - sorry że przydługie:-)
>
> dziwna mania - przepraszanie za długie listy - co się dzieje na tej grupie
?

Wiesz, dawno nic nie pisałem a więc tak zaczynam z "pierwszego biegu"-
mówiąc gwarą kierowcy;-)

Ale niech Ci cholera bydzie
w tej rentowej bidzie;-)

Bez "sorry"
dla przekory;-)

pozdr. - Józek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2001-05-05 18:06:44

Temat: Re: Rencisci...?
Od: "Pearl" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wyszperane... http://www.sieciowy.obywatel.pl/

List otwarty do Sejmu w sprawie ZUS
(przesłany 01.05.2001 r.)

Szanowne Panie Posłanki,
Szanowni Panowie Posłowie,

przeczytajcie proszę uważnie słowa skierowane do Was, ponieważ to Wy
właśnie, całkowicie dobrowolnie, bez żadnego przymusu, starając się o to w
wolnych wyborach, wzięliście w swoje ręce odpowiedzialność za los wszystkich
obywateli Polski.

Wśród około czterdziestu milionów mieszkańców naszego kraju,
podlegających prawu stanowionemu przez Ustawy Sejmowe, bardzo dużym
odsetkiem są rodziny biedne, z trudem usiłujące zdobyć parę groszy na
najprostsze jedzenie i opłacenie - zwykle tragicznych - warunków bytowych.
Bywa, że bieda wynika z niechęci do pracy, bądź przyczyn patologicznych, ale
też obejmuje coraz szerszym zasięgiem olbrzymią rzeszę rodzin, które w
niczym nie są temu winne. Przyczyną są zmiany strukturalne w krajowej
gospodarce, upadki przedsiębiorstw, które do tej pory dawały pracę
większości obywateli, oraz brak dostatecznych wysiłków ze strony władz
ustawodawczych, w celu stworzenia podstaw do budowy nowych miejsc pracy.
Tworzone zalążki i tak zbyt małych starań - jak system dofinansowywania
pracodawców, zatrudniających nowych pracowników i inne temu podobne - są
skutecznie deprecjonowane różnymi metodami, np. przez nieterminowe
przekazywanie odpowiednich środków na podjęte wcześniej własne zobowiązania.
Najgorsze jednak jest to, że prawo stanowione przez Was, godzi w dobro tych
najbiedniejszych, odbierając im możliwość próby przezwyciężenia kryzysu we
własnym zakresie.

Osoby które znalazły się poza nawiasem rynku pracy, nie są w niczym
gorsze od pozostałych. Miały pecha, pracując w nierentownym zakładzie,
ulegającym likwidacji, albo były zbyt przedsiębiorcze, ufając hasłom w
stylu: "weź swój los w swoje ręce" i inwestując oszczędności całego życia,
aby otworzyć małą firmę. Nikt im nie powiedział - uważajcie - za kilka lat
zaprosimy sieci hipermarketów z całego świata, wpuścimy ich do miast, bo
dużo będą płacić za grunt pod swoje sklepy i prawo do decydowania o
kształcie lokalnego rynku. Nikt tych ludzi nie uczył też odpowiedniej do
nowych czasów ekonomi, nie dał im pewności i oparcia w prawie; lekcję
powstawania coraz to nowych, bardziej skomplikowanych zasad "gry", oraz
stałą eskalację nienasyconych żądań fiskusa przerobili na własnej skórze,
tracąc efekty wielu lat ponadnormatywnych wysiłków. Dziś są bez pracy,
spłacają długi narosłe, kiedy już nie mogli nadążyć z ponoszeniem coraz
wyższych obciążeń, a jeszcze chcieli uratować choć część swojego dorobku. To
nie oni są winni temu, że nasz kraj to jeden wielki eksperyment. Gdy
decydowali się na swoje wykształcenie, lub wybór zakładu pracy, albo
wyznaczali kierunek inwestowania swoich oszczędności - obowiązywały inne
zasady, zmieniające się następnie co chwilę, jak w kalejdoskopie.

Panie Posłanki, Panowie Posłowie - nikt z Was nie może powiedzieć, że to
nie Wasza wina. Że winny jest system narzucony nam po wojnie, albo
nieudolność tych, którym się nie udało i że według zasad nowego ustroju
gospodarczego tak to powinno być. Nie w warunkach radosnej twórczości w
dziedzinie prawa gospodarczego i związanego z nim. Nie w momencie, kiedy
nikt nie wie, co przyniesie jutro. Nie przy tych wszystkich pustych i
niespełnionych obietnicach polityków. Najjaskrawszym przykładem
niestabilności i braku zaufania do sytuacji w Polsce, są powszechne
wypowiedzi ludzi młodych, gdy na propozycję ubezpieczenia w III filarze
odpowiadają: "nie będę decydować się na odkładanie części swojego
wynagrodzenia przez kilkadziesiąt lat, bo nikt mi nie da żadnej gwarancji,
że coś się nie zmieni". A już na pewno, całkowicie Waszą winą są
obowiązujące przepisy, zabraniające większości bezrobotnym podjęcia próby
powrotu do normalnego życia.

Ten długi wstęp był konieczny, aby uświadomić Państwu nieracjonalność i
niestosowność przejścia do porządku dziennego, nad poruszonym problemem. Aby
obudzić Wasze sumienia i wykazać obowiązek, jaki macie wobec pokrzywdzonych
obywateli, którym nie możecie odmówić pomocy.
Gdyby ktoś zadał sobie trud wyselekcjonowania wśród wszystkich ogłoszeń
o pracę tych zawsze powszechnie dostępnych, oraz odrzucił oszukańcze,
zauważyłby, że w zasadzie może liczyć tylko na kilka sposobów zarabiania. Są
to - akwizycja, ubezpieczenia i firmy działające na zasadzie marketingu
sieciowego. Poza tym, można na własną rękę spróbować coś kupić w hurtowni i
odsprzedać na targu, albo posiadając jakieś umiejętności, próbować np.
naprawiać telewizory sąsiadom. Nie ma w tym nic dziwnego - wymienione
zajęcia z samej natury, zawsze będą dostępne. Oczywiście - nie w formie
umowy o pracę. Na tym rynku obowiązuje - skądinąd słuszna - twarda zasada:
ile sobie wypracujesz, tyle otrzymasz. Takie zajęcia są zawsze dostępne, ale
to nie znaczy - dozwolone. A dokładniej - dzięki odpowiednim ustawom i
przepisom, udało się skutecznie zablokować ich dostępność, dla osób
pozostających bez źródła utrzymania.

Do kilkuset złotowych dochodów w sieciach marketingowych, najczęściej
dochodzi się po kilku miesiącach pracy. Nie wyklucza to możliwość powolnego
dojścia do dochodów wyższych nawet, od osiąganych z innego, "normalnego"
stanowiska pracy. W pracy akwizytora, dochody kilkudziesięcio, czy kilkuset
złotowe również bywają wszystkim, co da się osiągnąć w początkowym okresie,
gdy dopiero buduje się swój rynek odbiorców. Agent ubezpieczeniowy, to
najtrudniejszy zawód - zaledwie kilka procent podejmujących go, może
utrzymać się z tego zajęcia. Upływa czasem miesiąc, dwa, lub trzy, kiedy w
końcu dochodzi się do jakiejś wprawy i zaczyna odnosić pierwsze sukcesy.
Osoba wykonująca drobne usługi domowym sposobem, raczej nie może liczyć na
wysokie dochody nawet po dłuższym okresie. Ale wszystkie te zajęcia, aby
zarobki otrzymane z nich były legalne, wymagają zarejestrowania działalności
gospodarczej. To z kolei, pociąga za sobą konieczność ponoszenia kosztów
fiskalnych i opłat w ZUS, przekraczających wszystkie osiągane przychody.
Również, jeśli ktoś jest uprawniony do otrzymywania zasiłku
przedemerytalnego, lub dla bezrobotnych i uda mu się zarobić pierwsze 100zł,
zamiast zmniejszyć mu przyznany zasiłek o kwotę przychodu, zabiera się
wszystko. Abstrahując od uczciwości takich rozwiązań systemowych, które
obciążają kogoś kwotami znacznie wyższymi od zarabianych pieniędzy, skazuje
to ludzi na całkowitą rezygnację z podejmowania wysiłku wyjścia z kryzysu,
albo zmusza do działań nielegalnych. Jeśli ktoś nie ma środków
wystarczających na przeżycie, albo lekarstwo dla chorych dzieci - zrobi
wszystko, aby zarobić nawet 200, lub 300zł. Nie ma innego wyjścia. Na co
może liczyć ze strony Państwa? Na komornika, dział egzekucyjny Urzędu
Skarbowego, kolegium. A to Wy, Panie Posłanki i Panowie Posłowie,
odpowiadacie za ten skandal, za karanie tych, co mogą zarobić mniej niż
wynoszą Wasze wymagania! To Wy skazujecie ich na coraz większe pogrążanie
się w biedzie i nie dajecie nic w zamian! To Waszym obowiązkiem jest
zadbanie o nich i z tego obowiązku nie wywiązujecie się!

Wyznaczenie minimalnej opłaty ZUS na obecnym poziomie 580zł - niezależne
od wysokości osiąganego dochodu, nie może być wytłumaczone uproszczeniem
procedur i chęcią zapobiegania nieuczciwości podatników, ani koniecznymi do
zdobycia środkami budżetowymi. Prowadzi do demoralizacji wśród osób, dla
których nie ma innej alternatywy, jak zdobywanie każdej złotówki. Zmusza do
ukrywania źródeł zarobkowych, lub uczy bierności. Zniechęca do systemu
sprawowania władzy i kreuje zaradność, polegającą na omijaniu przepisów. To
nie są żarty - dobrze wiecie, jaka jest liczba zarejestrowanych w Polsce
bezrobotnych. Środki masowego przekazu też o tym nie milczą; dziś 15,8%, a
szacunki na najbliższą przyszłość mówią o ponad 20-procentowym bezrobociu.
Wasi statystycy potrafią obliczyć, ile rodzin egzystuje w sposób urągający
przyzwoitości. Dajcie tym rodzinom szansę - jesteście im to winni. Stwórzcie
łatwy, prosty i przejrzysty system opłat fiskalno - społecznych dla tych, co
chcą kolejny raz zbudować podstawy do normalnego życia. Dla takich, co chcą
coś zrobić, aby dać dziecku śniadanie do szkoły. Nie są tu konieczne środki
na stworzenie nowego lobby w przemyśle, nie trzeba olbrzymich zamówień
publicznych. Wystarczy zdrowy rozsądek i odpowiedzialność. Za uchwalane
przepisy i obywateli, którym powinniście służyć. Potraktujcie to jako sprawę
priorytetową - dla tych ludzi każdy kolejny dzień, może oznaczać klęskę.

*************
I jeszcze jeden kawałek z ww. strony...

Drugiego maja zawiadomienia o Liście Otwartym do Sejmu, zamieszczone na
grupach dyskusyjnych zostały wykasowane! Starania naszej redakcji
przekazanie kolejnych informacji są blokowane.
W dawnych czasach PRL przynajmniej wiadomo było, kto sprawuje cenzurę i do
kogo się odwoływać. Dziś to robota tajnych sił...
Ciekawe, komu zależy na utajnieniu całej sprawy? Nie damy się! 02.05.2001

************

I co Wy na to?
--
Pozdrawiam.
Perła

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2001-05-05 18:51:42

Temat: Re: Rencisci...?
Od: "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Pearl" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9d1fqi$6es$2@news.tpi.pl...

> ************
>
> I co Wy na to?
Mowiac szczerze to belkot ;) Autorzy tego tekstu sa nawet za glupi
by zrozumiec zakaz spamowania. Nie dziwie sie, ze trafi do kosza bo nie
jest konstruktywny. Mala prosba na przyszlosc, nie cytuj calego tekstu
ale podaj sam link.

pozdrawiam
RT


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2001-05-06 12:56:18

Temat: Re: Rencisci...?
Od: "JC" <J...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"Pearl" <p...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9d1fqi$6es$2@news.tpi.pl...

Witam Pearl


> Wyszperane... http://www.sieciowy.obywatel.pl/
>
> List otwarty do Sejmu w sprawie ZUS
> (przesłany 01.05.2001 r.)
>
> Szanowne Panie Posłanki,
> Szanowni Panowie Posłowie,

/.../

>.... Nikt im nie powiedział - uważajcie - za kilka lat
> zaprosimy sieci hipermarketów z całego świata, wpuścimy ich do miast, bo
> dużo będą płacić za grunt pod swoje sklepy i prawo do decydowania o
> kształcie lokalnego rynku.

/.../

> Wyznaczenie minimalnej opłaty ZUS na obecnym poziomie 580zł -
niezależne
> od wysokości osiąganego dochodu, nie może być wytłumaczone uproszczeniem
> procedur i chęcią zapobiegania nieuczciwości podatników, ani koniecznymi
do
> zdobycia środkami budżetowymi.

A tego to już wogóle nie rozumię.
Dlaczego to nie jest wielkość procentowa z dochodu?

> sprawowania władzy i kreuje zaradność, polegającą na omijaniu przepisów.
To
> nie są żarty - dobrze wiecie, jaka jest liczba zarejestrowanych w Polsce
> bezrobotnych. Środki masowego przekazu też o tym nie milczą; dziś 15,8%, a
> szacunki na najbliższą przyszłość mówią o ponad 20-procentowym bezrobociu.

>
> I co Wy na to?

Hmmmm.......
Po mojemu to jest tak.
Zdrowe państwo ma przemysł, usługi itd. regulowane przez potrzeby
własnego rynku. Dzięki tym potrzebom jest popyt na pracę, aby zaspokoić
potrzeby kraju.
Rozwalając rodzimą produkcję pozostaje popyt na towary i usługi idealnie
wypełniany przez powódź tychże z zachodu, wschodu, północy i południa.
Są one przede wszystkim tańsze. Skoro są tańsze to nie ma zbytu na produkty
rodzime
a skoro nie ma zbytu to własny przemysł idzie w plajtę i miejsca pracy razem
z nim.
Równolegle do tego chudnie i budżet co powoduje upadek sfery
nieprodukcyjnej państwa, finansowanej z tegoż budżetu (oświata,
służba zdrowia i cały obszar ochrony socjalnej).
Aby zdobyć rynki zbytu dla zachodu, trzeba najpierw rozwalić przemysł
rodzimy wschodu - popyt na towary pozostanie i świat go wypełni.
Pozostanie jeden problem - skąd brać pieniądze nie mając pracy?

No ale ja jestem cieńki Bolek w sprawach ekonomii państwa.
Lubię Pearl - a i jego "skoki" na mnie i dlatego
pozwoliłem sobie na takie dyrdymały polityczne.

A "Stomil" to już zamkli czy jeszcze nie?
Taka fajna fabryka w pyrolandzie;-)
I gdzie Ci ludzie pójdą?
W pyry łęty gryźć?

Na Slonsku hlipie sie wodzionka
by przeżyć do dzionka;-)
czosnkiem porajbowana kromka
zastąpić musi smak golonka:-(

pozdr. - Józek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nasz kolega
Ciekawostki - internet z gniazdka
Cisza
warsztaty integracyjne
identyfikator inwalidzki do samochodu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Autotranskrypcja dla niedosłyszących
is it live this group at news.icm.edu.pl
Witam
Zlecę wykonanie takiego chodzika
Czy mozna mieszkać w lokalu użytkowym

zobacz wszyskie »