Data: 2003-09-04 21:37:30
Temat: Odp: Rodzinny naturyzm .
Od: "Marcin L" <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik boniedydy <b...@z...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bj4u0q$8vu$...@n...news.tpi.pl...
> Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:bj4ovm$k4d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >
> > Jeśli ma to być "norma rodzinna", to wypadałoby jednak uszanować również
> > uczucia dzieci. Które w odróżnieniu od rodziców i niezależnie od
wpajanych
> > wartości mogą czuć się nagością skrępowane.
> > ER
>
> Główne pytanie, które IMO przeziera zza tej dyskusji, to to, czy nagość
moze
> być krępująca sama przez się (i wtedy dzieci mogą sie jej zacząć krępować,
> nawet jesli rodzice są wolni od skrępowania), czy też skrępowanie na widok
> nagości jest efektem treningu społecznego (i wtedy teoretycznie dziecko
> wychowywane przez rodziców, którzy nie ucza go skrępowania, nie powinno
się
> zacząć krępować).
>
> Oczywiście są jeszcze rózne warianty skrzyżowane, np. skrępowanie na widok
> nagości jest efektem treningu społecznego, ale dzieci nie uczone go w domu
> są uczone np. w przedszkolu lub szkole, i w związku z tym jednak zaczynają
> sie krępować. Albo - rodzice chodzą po domu nago, wypierajac swoje
> skrępowanie, które jednak istnieje, co dziecko zauwaza i odbiera komunikat
> "niby można chodzić nago, ale jednak jest to brudne".
>
> boniedydy
>
> Oczywistą rzeczą jest ,że należy dziecku tłumaczyć iż nagość jest
naturalna, ale tylko w odpowiedznich miejscach(plaża ,sauna). I oczywiście
nie w towarzystwie ludzi którzy tego nie akceptują.
Tak jak już pisaliśmy nikt z naszych znajomych nie zmusza dzieci do
chodzenia na plaże naturystyczne. One(dzieci) same wiedzą kiedy i gdzie
można chodzić nago. Mamy wśród swojego grona znajomych ludzi którzy już
trzecie pokolenie są naturystami ,i wszystko jest ok.
Marcin
|