Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!polsl.gliwice.pl!not-for-mail
From: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Odp: Tamaryszek
Date: Fri, 7 Jun 2002 12:15:14 +0200
Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
Lines: 33
Message-ID: <adq163$lh8$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
References: <adng6q$2ns$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <3...@n...home.net.pl>
<adpqin$24a$1@news.lublin.pl>
NNTP-Posting-Host: 157.158.41.35
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:48558
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Piotr Kieraciński" <p...@p...pol.lublin.pl> napisał w
wiadomości news:adpqin$24a$1@news.lublin.pl...
> Tamaryszek ukorzenia sie bardzio latwo.
Znakomicie. Z tej krzewinki, którą dostałam, parę pędów jest do wycięcia,
więc będę próbować wyprowadzić drugi egzemplarz.
> Pieknie pachna.
I przypominają mega-wrzos.
> Trudno utrzymac to w formie drzewka, zeby w gorze nie przemarzaly galazki.
> Ja tez probuje...
Mam stosunkowo ciepłe miejsce przed tymi świerkami (południowa wystawa +
osłonięcie od północy) , a u Ciebie jest bodajże zimniejszy klimat.
Widziałam kiedyś zdjęcie piennego tamaryszku w ogrodzie p. Chlebickiego i
wyglądało to fantastycznie. Na drzewo - duże - oczywiście nie mam ani
miejsca, ani ochoty.
Moja artystyczna sąsiadka nawet wierzbę mandżurską prowadzi w ten sposób, że
co roku wiosną wycina wszystko, zostawiając tylko goły pień. Bardzo
radykalne, ale rezultat po paru tygodniach bardzo miły.
> W jedenej z ksiazek znalazlem uwage, ze nalezy przycinac przekwitniete
> kwiatostany. To moze byc dobra wskazowka do utrzymania formy malego
drzewka.
To tak jak z ulubioną wajgelą:-)
Pozdrawiam, Basia.
|