Użytkownik MORGANO <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
>
Ty na przykład zjesz
> 3 pełne miski a mnie wystarczy masełko na talerzyku. Tylko i wyłącznie
tłuszcz
> zaspokoi głód. Ja jadam tylko dwa razy dziennie. I nie mogę patrzeć na
> jedzenie wogóle mnie nieciągnie do jedzenia.

Nie dziwię się, skoro jadasz masło talerzami. Mam wrażenie, że działanie tej
diety polega właśnie na obrzydzaniu jedzenia: po tygodniu masełka na
przemian ze smalczykiem już nic nie chce się brać do ust. Nic dziwnego, że
się chudnie. Taka anoreksja reaktywna. Ciekawa jestem, jakie są wyniki
stosowania tego sposobu odżywiania (?) na dłuższą metę? Czy optymalni są np.
odporni na brak witaminy C?

Camille