Data: 2000-02-27 16:28:07
Temat: Odp: Upieklem chleb!!!
Od: "Jakub Jewula" <q...@s...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > I pachnie i smakuje jak prawdziwy HURA!!!!
> > Korzystalem z przepisu Przemyslawa, oczywiscie troche zmodyfikowanego;)
> >
> Przyznaj sie natychmiast , co zmieniles :))))))
Przede wszystkim nie bawilem sie w wazenie itp.
Najpierw zmieszalem szklanke maki razowej ze szklanka wody,
ma to miec konsystencje lajaca sie.
Po dwoch dniach widac, ze cos tam zyje;) i nawet, za przeproszeniem
rozmnarza sie;)
Codziennie mieszalem i przykrywalem garnek namoczona chustka.
Po <> 3 dniach dodalem jeszcze maki, a poniewaz konczyla mi sie
razowa dodalem troche maki "zurek" i pszennej.
Znowu mieszanie, moczenie etc.
Po <> 3-5 dniach czuc juz wyraznie zapach, slodkawy, troche mdly,
smak na surowo jest raczej _nieprzyjemny_ - nie przejmowac sie!
Po tygodniu dodalem maki, tak ze wyszlo ciasto lejace sie po przechyleniu
garnka, lyzeczke kopiata soli (na okolo 0.5kg maki), zostawilem
na dobe.
Zamieszalem i dodalem <> 10g (nie dkg!) swiezych drozdzy + 1/2 plaskiej
lyzeczki
cukru, ale nie jestem przekonany czy cukier byl potrzebny...
Calosc dobrze wymieszalem (mikserem nie recznie, nie lubie sie babrac;) ),
wlalem do formy (ciasto nada sie leje...) i postawilem przykryta forme na
letni kaloryfer.
Jak uroslo <> 2x to fru do pieca 175st na okolo 45 minut.
Mam zamiar zmienic na drugi raz dwie sprawy: dluzej czekac na zakwas, by byl
intensywniejszy i troche dluzej piec by chleb byl mniej wilgotny.
SMACZNEGO!!!
> Ja za rada Magdlaeny
> zaczalem dodawac drozdze do ciasta, bo bez drozdzy nie chce rosnac, poza
> tym robie dosc luzne ciasto i pieke w foremce keksowej.
Rozumiem, ze drozdze juz do przygotowanego zakwasu?
Ja tez pieklem w foremce "keksowej", wyglada na to, ze musze
kupic jeszcze ze dwie, zeby moc piec chociaz trzy chleby naraz.
Narazie mam problem gdzie w okolicach Katowic kupic make razowa?!
--
Jakub Jewula studio QbA
profesjonalne skanowanie diapozytywów i negatywów
35mm z nagraniem na CD http://www.studio-qba.com.pl
|