Użytkownik Arek <a...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9v51mc$2r6n$...@n...ipartners.pl...
> zgadza sie :-)
> A.

:-))))) no to juz jasne.
Tak w ogole to podziwiam, ze przebrnales przez moje literowki (np. akto
zamiast akt itp...)

Tak czy siak codziennie po pracy biegne do nowej chaty (jeszcze tam nie
mieszkam), tyram, maluje, gruntuje, czuje, ze MOJE! A tu przychodzi nie wiem
po co syn dewelopera (tenze syn tez sobie kupil w tym budynku mieszkanko),
patrzy, rozglada sie, zaglada we wszystkie dziury i mowi "ee, jak mam lepsze
schody, mam bukowe", po czym mowi :"gdybym tylko chcial, to mieszkanie
byloby moje." No to juz wiem, kto bedzie na mojej czarnej liscie sasiadow. A
budyneczek jest malutki, ma 28 mieszkan zaledwie, dwa pietra. Bede go czesto
widywac. Brrr...

dobra, zabieram sie do roboty.

pozdrawiam
satia