Data: 2001-10-20 16:04:59
Temat: Odp: Wolność człowieka, prawo do śmierci...
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > eTT..
> O tak mi wpadło jest jakby przyzwolenie społeczne na samobójstwo
> i tu mogłoby mieć uzasadnienie - jako ofiara z życia dla kogoś (chyba)
> Jeśli już chcesz sobie znaleźć powód :-))
I tu ograniczenia znajduję:
Zabić się, bo nie chcę rozbijać małżeństwa ukochanego?
Do leczenia
Prośże mnie zabić, pokroić i rozdać organy.
Do leczenia
itd.
Ale ktoś, kto się zabił wskakując pod samochód,
by wypchnąć spod kół obce dziecko?
Pozwalamy mu się zabić - poświęcił się, wręcz bohaterstwo.
Policjanci, strażacy, lekarze przy wągliku, itd - pozwalamy.
Nazywamy bohaterstwo. I według mnie słusznie.
Gorzej z żołnierzami - to sobie pomyśl już po swojemu.
Czyli znów powód samobójstwa nam umyka.
Stąd może i dobrze, że takie pojedyncze przypadki,
rozpatruje sąd na podstawie oświadczeń specjalistów.
Oczywiście wspaniały sąd i wspaniali specjaliści. :-?
Ale to tylko teoria. Bo praktyka zawodzi.
Takie życie.
eTT
|