Data: 2003-04-16 05:32:19
Temat: Odp: Wrzośce
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b7i2sn$qs4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wrzosiec mi umarznął! Niestety.
> Nie okrywałem na zimę bo zimą to on podobno miał kwitnąć.
> Czy może to jest taka absurdalna roślina, że trzeba ją okrywać na zimę i
> mieć kwiaty pod okryciem czyli nie oglądalne(...)
Wrzośce okrywam na zimę, zaczynają kwitnąć (w zależności o siły mrozów) w
lutym lub marcu. Odkrywam je wtedy, gdy zrobi się cieplej,
i do przekwitnięcia cieszę oczy, gdy jestem na działce.
Właśnie cieszę swoje oczy kwitnącymi wrzoścami :-)
Natomiast wrzosy, które odkryłam w tym samym czasie co wrzośce
wyglądają teraz jak podmarznięte po tych dodatkowych mrozach
co przyszły do nas na przełomie marca/kwietnia :-(
Pozdrawiam Krycha
|