asia wrote:
> Swoja droga poszukuje SPRAWDZONEGO przepisu na makowiec, taki na cienkim
> kruchym spodzie, z gruba warstwa masy makowej i posypka na gorze.

Od niepamietnych czasow w mojej rodzinie ten makowiec jest na stole
wigilijnym. W ciagu roku czesto tez wystepuje z okazji uroczystosci
rodzinnych. Nie ma mowy, aby nie wyszedl! Zaczynamy:
25 dkg maku namoczonego przez noc w przegotowanej wodzie osaczamy, ale tak,
aby caly czas byl wilgotny (to wazne) i dwa razy mielimy. 6 zoltek + 1
szklanka cukru + 15 dkg masla ucieramy na puch. Dodajemy mak + 2 lyzki kaszy
manny + 2 lyzki plynnego miodu (moze byc sztuczny) oraz migdalowy zapach,
potem 1,5 lyzeczki proszku do pieczenia i bakalie. Na samym koncu do masy na
sztywno ubita piane z 6 bialek od tych zoltek uzywanych na poczatku. To
wszystko do wysmarowanej i oproszonej maka tortownicy i na 40 min do
nagrzanego piekarnika. Spod z ciasta do tej wersji makowca jest calkowicie
zbedny.
pozdrowienia
Ula
tak na marginesie, chociaz makowiec bardzo lubie, nie moge go jesc za
czesto, poniewaz szybciutko zbija moje i tak za niskie cisnienie; po prostu
dziala nasennie :-) Czy na innych tez?