Użytkownik Jacek <o...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:0lWK4.13032$h...@n...tpnet.pl...
>
> Weźmy pierwszy mój ulubiony przykład choroby Buergera.
> Jej przyczyną jest zwężenie naczyń krwionośnych, prawda?
Prawda
> A co je wywołuje?
> Nie złogi cholesterolu tylko obkurczenie naczyń krwionośnych
wywołane przez
> mózg.
A tu już 50 % prawdy - nie złogi cholesterolu ale i nie obkurczenie
naczyń.
Zarostowo-zakrzepowe zapalenie naczyń zwane również chorobą Buergera
charakteryzuje się zaatakowaniem odcinkowym tętnic średniego i małego
kalibru i często powierzchownych żył kończyn.
Zmiany mają postać nieropnego zapalenia całej grubości ściany naczynia
z z zakrzepem zajętego odcinka. Dochodzi do nadmiernej proliferacji
komórek śródbłonka naczynia i nacieku limfocytarnego błony wewnętrznej
. Skrzep który się zorganizował ulega niecałkowitej rekanalizacji.
Etiologia jest niejasna - podejrzewa się :
1) reakcję na tytoń osób z określonym fenotypem ( większa częstość
występowania u chorych określonego fenotypu układu HLA)
2) chorobę autoimmunologiczną z nadwrażliwością typu komórkowego na I
i III typ kolagenu tworzący ściany naczyń.
Pewny natomiast jest fakt występowania tej choroby w 95% u mężczyzn ,
palących papierosy.
Udowodnione jest że palenie ma wpływ na występowanie i postęp choroby.
Koniec. Różnicowanie i leczenie - zbędne chwilowo.


--
Cosa

"Konie trojańskie mają swych rycerzy gdzieś"
--