Data: 2003-07-28 20:48:54
Temat: Odp: klon japoński umiera_ boletus wielkim moim przyjacielem jest!!!
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Majka <m...@z...szczecin.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Padły mi już 3 klony w ciągu 3 lat, w tym kupiony 2 lata temu Dissectum
> Garnet. Głównie padały wiosną, ale raczej na gruzłka, a nie z zimna.
Zamierają
> końce pędów, robią się suche i popielate. Też chętnie bym się dowiedziała
co
> robić, żeby następne kloniki nie chorowały.
A jak im dobierasz siedlisko?
Te które posadziłem blisko wody i lasu (6-7 lat temu) już mnie przerosły, im
dalej od wody - tym gorzej,
Z drugiej strony w strefie korzeni wolą chyba umiarkowaną ale stałą
wilgotność, - na glebach ciężkich korzenie wyjątkowo szybko gniją.
No i słońca ostrego też jakoś nie znoszą:-)
Ale jak już się klonikowi znajdzie siedlisko (zwykle przez przypadek:-)), to
nie sprawia problemów:-)
(chyba, że zima).
Pozdrawiam
p...@r...pl
|