Data: 2005-01-29 11:58:11
Temat: Odp: kobea pnąca - co? zepsułem?
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ctfoh8$qg8$...@n...news.tpi.pl...
> czarnuszka > damasceńska (ne wiem, jak orientalna - Janusz?),
Nie wysiała się, niestety. Tzn. pewnie się wysiała, ale nie wzeszła. A moze
wzeszła, a ja ją wyrwałem. Albo nie wyrwalem, a przymrozek ją ściął. :-(
W każdym razie miałem ją tylko raz. Ładna była.
Skoro o jednorocznych mowa to u mnie hitem sezonu okazała się nemezja.
Bezproblemowa - gdzie sypnąłem tam kwitła (oczywiście nie kwitła tam gdzie
nie sypałem). Urocza. Nadzwyczaj kolorowa.
W tym roku będę ją siał wszędzie. :-)))
Pozdrawiam ;-)
Janusz
PS
Z jednorocznych tekże cleome uważam za nader atrakcyjne okazałe kwiecie.
J.
|