Data: 2003-11-03 06:22:50
Temat: Odp: prywatność - praktyka skrzeczy
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik S.Stefanek <s...@P...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:bo3l5d$lff$...@a...news.tpi.pl...
> Teorie teoriami, a praktyka skrzeczy...
Gratuluję dogłębnej znajomości mojego życia :)
Niestety, pozwoliłam sobie kiedyś na to, na co teraz bym sobie nie
pozwoliła. Młoda wtedy byłam ;) Konsekwencja - rozwód przed 25 rokiem życia.
I to był pierwszy i ostatni raz (a przynajmniej będę się starać, by był
ostatni) ... Za to 2 lata później zdarzyła mi się sytuacja odwrotna - ja
byłam tą nagle niepotrzebną (od tej pory wierzę, że los oddaje nam to, co
sami złego zrobiliśmy - choć czasami nie w identycznej postaci)
Zatem, mam wrażenie, że w przypadku własnej osoby, wiem co mówię.
Ale zapewne Ty wiesz lepiej, czyż nie ?? Przecież znasz moje życie i mnie
samą lepiej niż ja, prawda ?? <baaaardzo złośliwy uśmiech>
pozdrawiam
Monika
|