Data: 2003-11-04 09:13:21
Temat: Re: prywatność - praktyka skrzeczy
Od: Eulalka <e...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ewa Ressel napisał:
>>Uwazam ze bedac doroslym potafimy juz zapanowac nad uczuciem,emocjami.
>>Nie wyobrazam sobie nagle sie zakochac
> Też uważam, że aby się zakochać (albo lepiej: kogoś pokochać), trzeba
> najpierw dać sobie na to wewnętrzne przyzwolenie (uświadomione lub nie). Nie
> wierzę w miłość, która jak grom z jasnego nieba wali w szczęśliwą (!)
> żonę/męża.
Jasne - przecież właśnie o tym mówimy.... zapanować i wyprzeć się zawsze
można - to kwestia woli. Pytanie tylko czy warto?
Ja też nie wierzą w miłość od pierwszego wejrzenia, ale.... czasem znasz
kogoś latami, przyjaźnisz się i nagle po latach jedno wydarzenie może
sprawić, że łapiesz się na tym, iż to nie tylko symapatia.
Zresztą - możemy sobie przecież podywagować co by było gdyby.
Tyle, że ja się nie zapieram i wcale nie mam pewności co do moich
reakcji.... Kiedyś byłam pewna, a okazało się, że zareagowałam zupelnie
inaczej. Dopóki sie człowiek w danej sytuacji nie znajdzie - nigdy nie
wie do końca co zrobi.
Eulalka
|