Data: 2002-05-13 08:37:27
Temat: Odp: samodzielność
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:abnoic$1rho$...@n...ipartners.pl...
> > Ja również podpisuję się pod obiema paniami wszystkim, co mam.
> > Z pełnym sarkazmem (nie odnosząc się do nikogo z was ani waszych
> dzieci)
> > nie wiedziałem, że część z tych szlajających się nocami po mieście
> > "piiiiiiiii"
> > to przejaw rodzicielskiej troski o samodzielność ich pociech. O,
> piiiiiiiiii
> > !
> > Jaki ja prostak jestem, że o tym nie pomyślałem. Chcę być jak
> najlepszym
> > ojcem, więc gdy przyjdzie pora będę uczył swego syna jescze większej
> > samodzielności: jak niedać się okraść, pobić, zgwałcić, zwinąć
> policji,
> > dać sobie radę w poprawczaku i na którym spać boku w izbie
> wytrzeźwień.
> > Cholera, przepraszam, że tak to piszę ale nie potrafię zrozumieć
> takiego
> > bezsensownego ryzykanctwa w myśl ideii usamodzielniania.
> > Nie śledziłem tego wątku gdzieś wcześniej i nie znam ich podstaw ale
> też
> > nie widzę pola do usamodzielniania 15-latka po 22:00 na mieście.
Tak wytresuj go jak pieska a on wchodząc w wiek dojrzewania da raz nogę ale
tak ,że nawet nie będziesz wiedział gdzie jest trochę zaufania i
poszanowania własnych dzieci :-)
Sandra
|