Data: 2002-05-13 08:48:31
Temat: Re: samodzielnoś
Od: "JoJo" <g...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:abntnn$rpi$1@news.onet.pl...
> Zapewniam Cię, że większość rodziców w takiej sytuacji skorzysta ze swoich
> praw i nie jest to "pieniactwo" ze strony rodziców tylko całkiem normalna
> rzecz...
nie zrozumiałyśmy się chyba
nie chodziło mi o jakiekolwiek potępianie rodziców którzy powinni domagać
się zadośćuczynienia ale o możliwości jakimi dysponują
> Po drugie idzie nowe i już się pojawiają pierwsze procesy o odszkodowania
z
> powództwa cywilnego...
jak wczesniej nadmieniałam wiem z autopsji co przysługuje rodzicom i dziecku
w razie wypadku
wiem to i z kuratorium i z prokuratury - duzo było tych instytucji- stąd
wiem że rodzice żeby udowodnić winę szkoły(umownie szkoły) dooobrze
musieliby się natrudzić
no chyba że nauczycielka zabiłaby ucznia lub coś podobnego
zaniedbanie jest praktycznie nie do udowodnienia we Wrocławiu a przeciez nie
jest to małe zacofane miasto
> W sobotę byłam świadkiem sceny w tramwaju... Pani się potknęła, i td.
nie rozmawialismyo bezpieczeństwie w środkach komunikacji i
odpowiedzialności zawodowej itp. ale myślę ze może się z nimi dogadać na
zasadzie polubownej nic innego
pozdrawiam Joanna
|