Użytkownik Anka P
> doszlismy do wniosku , ze dla _wlasnego_ swietego spokoju wezmiemy slub ,
> zeby nam nikt juz glowy nie suszyl i faktycznie teraz..... jest naprawde o
k

U nas ten slub tez wynika dla osiagniecia wlasnego swietego spokoju, bo jest
nam to najzupelniej obojetne kiedy to sie stanie. Niech juz im bedzie:)
Niestety to chyba wynika z mojego charakteru, ze nie potrafie miec tego tota
lnie gdzies i zostawic to wszystko im.
Pewnie jestem tez troche przewrazliwiona, bo moi rodzice sa bardzo autokraty
czni i nieustannie wypuszczaja smrodek dydaktyczny, poczawszy od robienia so
bie kanapki, slania lozka i umycia zebow i awantur o wypicie pol szklanki pi
wa w czasie postu!!
Jednym slowem ciagle umornialniaja mnie i mojego brata(szczesciaz juz sie wy
prowadzil) - dwudziestoleparo letnich staruchow.
No coz juz chyba za dlugo z nimi mieszkam.
Ale zrobie tak jak mowicie, po swojemu.
Pozdrawiam i dziekuje, poczulam sie lepiej, ze nie tylko ja:))
Asia