Data: 2002-03-20 14:10:32
Temat: Re: slub
Od: "Anka P." <j...@t...linux.net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A to się uśmiałam - wybacz ;)))))))))))))
no bo w koncu to smieszne ;-)
> Mój ulubiony argument w niektórych rozmowach z teściami i moimi
> rodzicami to gdy oni rzucają "co ludzie powiedzą" hehehehehehehe.
moi jakos nie stosuja takich argumentow , ale stosowala je przyszla
Tesciowa i Babcia
sama bylam zaskoczona , ze mozna zadac takie pytanie , bo zawsze wydawalo
mi sie , ze to tylko w humorystycznych opowiastkach wystepuje
> Tyle, że do własnych rodziców mam na tyle odwagi żeby powiedzieć
> mamie, że jak ma problem z ludźmi i tym co mówią to niech się do nich
> przeprowadzi zaś jeśli chodzi o teściów to zamykam gębę na kłódkę i
> nie odzywam się słowem ;))))))))))))))))
ja z wlasnymi rodzicami tez potrafie sie jakos dogadac
a do tesciow to .... sama wiesz....... to sa rodzice ( a dokladniej chodzi
mi wylacznie i matke i babcie) meza i nie chce
wywolywac konfliktow
tak samo jak nie chcialabym zeby on wywolywal z moimi
zreszta na szczescie on ma o swojej mamie i babci takie zdanie jakie ma
:-))) i to ja musze go wyciagac , zeby pojechac ich odwiedzic
za to tescia mam rewelacyjnego , mozna z nim konie krasc ;-)
Anka
|