Data: 2002-04-18 22:37:39
Temat: Odp: "toksyczna matka"
Od: "A KuKu!!!" <m...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
szlyszalem kiedys ze brak ojca moze powodowac u dziecka (syna) sklonnosci
homoseksualne ale jakos u mnie to nie dziala... (na szczescie ;-))) ) ale
tak naprawde po zastanowieniu co to ma niby miec za wplyw??? i niby dlaczego
samotnie wychowujaca matka jest "toksyczna" to ze rodzina sie rozpadla to
czesto nie jej wina a jesli opiekuje sie troskliwie, wychowuje, dba no
wszystko to co tam mamusia musi robic, to wydaje mi sie ze ojciec jest tu
raczej nie potrzebny... pewnie i tak zostalby odrzucony gdyz na jego barkach
najczesciej spoczywa utrzymanie rodziny i swoj czas poswieca pracy a nie
rodzinie... taka moja refleksja... kazdy facet predzej czy pozniej oddala
sie od rodziny zarowno on sam jak i jest odrzucany przez innych czlonkow..
moze popelnilismy jakis cywilizacyjny blad wprowadzajac instytucje
malzenstwa???? zgadzam sie ze jest to niepelna rodzina ale w dzisiejszych
czasach gdzie wszyscy sa zabiegani mozna przyjac ze kazda rodzina jest
niepelna!!!
|