Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!rzeszow.rmf.pl!orion
.cst.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
From: <s...@a...com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <3...@p...pl> <8iq0e7$cus$1@h1.uw.edu.pl>
<m...@p...ninka.net> <SL%45.48029$DC.1091242@news.tpnet.pl>
<3...@n...vogel.pl>
Subject: Odp: uleczyc siebie
Lines: 46
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <WSY55.57595$DC.1315463@news.tpnet.pl>
Date: Tue, 27 Jun 2000 07:39:34 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.244.4.129
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 962091574 212.244.4.129 (Tue, 27 Jun 2000 09:39:34 MET DST)
NNTP-Posting-Date: Tue, 27 Jun 2000 09:39:34 MET DST
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:50438
Ukryj nagłówki
> Dlaczego nie widzicie, że to człowiek zmusza się do złości a nie do
miłości
> i to miłość zapewnia mu zdrowie psychiczne a nie złość...
ciekawy lista napisales, chociaz nie ze wszystkim latwo sie zgodzic.
Czlowiek zmusza sie do zlosci piszesz. Ale po wojnie z Niemcami Polacy jakos
nianawidzili dawnych wrogow ( niektorzy do dzis ) i nie bylismy w stanie
odreagowac miloscia na drugi dzien. Przy czym nie bylo to czesto nawet nic
osobistego.
Wmawianie sobie milosci na obszarze gdzie jeszcze nie wypalila sie zlosc to
jakas starsznie wybuchowa mieszanka moim zdaniem. Ludzkosc potepia uczucie
zlosci , ale jesli jest ono uzasadnione jest normalnym uczuciem , danym
przez nature kazdemu z nas. Milosc nas uskrzydla ale to jeszcze nie powod
zeby twierdzic ze jestesmy w stanie porzucic wszystkie inne mniej szlachetne
uczucia. Nawet katolicy sie spowiadaja, twierdzac ze czlowiek jest grzeszny.
Do zlosci nie trzeba sie zmuszac ( jak i zreszta do milosci ) i to jest moim
zdaniem zdrowa postawa.
To takie proste zrezygnowac ze zlosci , nienawisci , poswiecic sie milosci ,
zaprzestac wojen , jednym slowem idylla na calym swiecie - ale pojawia sie
pytanie , skoro jest to taka cudowna wizja , dalczego ( a juz w ostatniej
kolejnosci politycy ) jej nie realizuja ?
Chyba wszyscy rozumiemy , ze jest ona nierealna. Swiat jest po prostu polem
walki dobra ze zlem ( czlowiek zreszta tez ) a w religii Boga z szatanem.
Jak w stanach splonal rezerwat Yellow Stone ( ktorego nikt nie gasil bo
pozar byl juz za duzy ) , naukowcy zastanawiali sie jakie to bezsensowne ze
przyroda tak okrutnie niszczy sama siebie , az ktos zauwazyl ze zarodniki
drzew w trakcie pozaru wzbijaly sie powyzej ognia by po pozarze rozsiewac
sie na pogorzelisku - tak odrastal, nowy las . Naukowcy stwierdzili ze ten
kataklizm jest tak bezsensowny ze musi w nim byc jakis tworczy aspekt. Moze
jest to bardziej uniwersalna prawda , tak duza ilosc niedoskonalosci i zlych
uczuc na tym swiecie jest tak bezsensowna i niepotrzebna ze musi w tym tkwic
jakis wazniejszy cel , utrzymywania np. rozwoju swiata ? nie wiem , ale jest
to ciekawy i szeroki temat. gdybysmy byli doskonali ( rowni Bogom ) nie
byloby religii i moralnosci ani grzechu , czy zycie mialoby dla nas taka
wartosc jak teraz ?
Z.
|