« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-05 21:06:15
Temat: Optymizm, widzę optymizm..Witajcie
Jakos tak sie skladalo, ze zwykle pisalem na psr wtedy, gdy mialem
jakis problem i chcialem poprosic Was o rade. Od jakiegos czasu
zaczelo do mnie dochodzic, ze bylo to troche z mojej strony
egoistyczne ;-) tylko prosic o rady i nic wiecej, wiec pomyslalem,
ze moge wreszcie napisac cos optymistycznego :-)
Podobne bledy latwo jest popelniac w stosunku do dzieci; ganimy,
gdy zrobia cos zle, a trudniej nam pochwalic za ich malutkie
chocby sukcesy lub czasem nawet za samo to, ze sa, prawda?
Nie wiem czy ktos z Was kojarzy moje posty, (ostatni watek byl
zatytulowany 'Jestem fotelowym czlowiekiem'). Dzieki Wam za
podtrzymanie na duchu (tomek, Dunia), dobre (sic!) rady (Basia Z.),
troche rozsmieszyl mnie post Oasy :-). Duniu ostro mi na poczatku
pojechalas, przez co bylem na Ciebie troche wsciekly, ale przeszlo
mi, bo w sumie masz sporo racji :-)
No, ale do rzeczy. Chcialem Wam powiedziec, ze nie jest tak zle,
a wlasciwie to jest bardzo dobrze u nas. Pomimo tego, ze mamy
wielu wrogow (delikatnie mowiac: ludzi, ktorzy nam "jak najlepiej"
zycza), to nikt jeszcze nie zdolal naruszyc zaufania i szacunku,
ktory mamy dla siebie nawzajem. Sprawy mieszkaniowo-finansowe
tez ida w dobrym kierunku (choc moglyby isc szybciej) i mysle, ze
za jakies 3-4 miesiace bedziemy juz mogli pobrac sie i byc razem.
Porownujac nasz zwiazek i te nasze problemy z naszymi znajomymi,
mysle, ze bedziemy za jakis czas miec nawet satysfakcje z tego, ze my
do wszystkiego doszlismy sami, wlasna pracowitoscia i wytrwaloscia,
a nie tak jak inni (wiekszosc tego, co maja dostali od rodzicow).
Nie bede sie rozpisywal, bo nie o to chodzi.
Ide sie za to pogimnastykowac, bo musze troche schudnac (182/93).
P.S. Aaa jeszcze jedno; dalem sobie siana z czyms, co mnie cholernie
ciagnelo jak magnes i niszczylo mnie od wewnatrz. Podjalem pewne
postanowienie i mam nadzieje w nim wytrwac; Wy za mnie trzymajcie,
a kto sie modli, to niech tez za mnie cos zmowi :-)
--
Carlos optymista
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-05 21:21:00
Temat: Re: Optymizm, widzę optymizm..
Użytkownik "careloss." <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:btcjmm$c3j$1@atlantis.news.tpi.pl...
<ciach>
> Nie bede sie rozpisywal, bo nie o to chodzi.
> Ide sie za to pogimnastykowac, bo musze troche schudnac (182/93).
Pokaze to mojemu TZ moge? ;-)
> P.S. Aaa jeszcze jedno; dalem sobie siana z czyms, co mnie cholernie
> ciagnelo jak magnes i niszczylo mnie od wewnatrz. Podjalem pewne
> postanowienie i mam nadzieje w nim wytrwac; Wy za mnie trzymajcie,
> a kto sie modli, to niech tez za mnie cos zmowi :-)
Super i tak trzymac!
Kciuki tez masz zalatwione :-)
Fajnie sie czyta takie optymistyczne posty.
Pozdrawiam zyczac powodzenia :-)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-05 21:42:37
Temat: Re: Optymizm, widzę optymizm..
> Nie wiem czy ktos z Was kojarzy moje posty, (ostatni watek byl
> zatytulowany 'Jestem fotelowym czlowiekiem'). Dzieki Wam za
> podtrzymanie na duchu (tomek, Dunia), dobre (sic!) rady (Basia Z.),
> troche rozsmieszyl mnie post Oasy :-). Duniu ostro mi na poczatku
> pojechalas, przez co bylem na Ciebie troche wsciekly, ale przeszlo
> mi, bo w sumie masz sporo racji :-)
No bo wiesz - jak sam sie przed grupa wyspowiadales, to znaczy, ze wiesz , ze
cos sie dzieje nie w porzadku - a to juz polowa sukcesu :-)
> Pomimo tego, ze mamy
> wielu wrogow (delikatnie mowiac: ludzi, ktorzy nam "jak najlepiej"
> zycza), to nikt jeszcze nie zdolal naruszyc zaufania i szacunku,
> ktory mamy dla siebie nawzajem. Sprawy mieszkaniowo-finansowe
> tez ida w dobrym kierunku (choc moglyby isc szybciej) i mysle, ze
> za jakies 3-4 miesiace bedziemy juz mogli pobrac sie i byc razem.
Zgadzam sie - najwazniejsze, zeby umiec sobie popatrzyc w lustro prosto w
twarz i miec dla siebie caly czas szacunek.
Trzymajcie tak dalej i zycze wam powodzenia i radosci w budowaniu waszej
rodziny.
Iza
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-05 21:52:56
Temat: Re: Optymizm, widzę optymizm..careloss wrote:
>troche rozsmieszyl mnie post Oasy :-). Duniu ostro mi na poczatku
>pojechalas, przez co bylem na Ciebie troche wsciekly,
Heh, nie Ty pierwszy i nie ostatni ;)
BTW, jak w koncu spedziliscie sylwestra ?
>No, ale do rzeczy. Chcialem Wam powiedziec, ze nie jest tak zle,
>a wlasciwie to jest bardzo dobrze u nas. Pomimo tego, ze mamy
>wielu wrogow (delikatnie mowiac: ludzi, ktorzy nam "jak najlepiej"
>zycza), to nikt jeszcze nie zdolal naruszyc zaufania i szacunku,
>ktory mamy dla siebie nawzajem.
Milo jest cos takiego przeczytac :)
Sprawy mieszkaniowo-finansowe
>tez ida w dobrym kierunku (choc moglyby isc szybciej) i mysle, ze
>za jakies 3-4 miesiace bedziemy juz mogli pobrac sie i byc razem.
To super :)
Mam nadzieje,ze po zamieszkaniu razem rowniez tak bedzie (tylko trzeba w to
troche pracy wlozyc)
>Porownujac nasz zwiazek i te nasze problemy z naszymi znajomymi,
>mysle, ze bedziemy za jakis czas miec nawet satysfakcje z tego, ze my
>do wszystkiego doszlismy sami, wlasna pracowitoscia i wytrwaloscia,
>a nie tak jak inni (wiekszosc tego, co maja dostali od rodzicow).
Jak ja juz kiedys pisalam, ja to dostalam 500 DM(a moze 1000 ?nie pamietam
juz, ale mam gdzies zapisanae ;) od rodzicow na pozegnanie jak wyjezdzalam do
Niemiec, i tyle. Na wszystko,co mam, zarobilam ja i TZ i bardzo mnie to cieszy
(przynajmniej dzieki temu nikt nie wtraca sie w to, co robie, na co wydaje
pieniadze itp ;) ) Znam bardzo duzo ludzi, ktorzy w zyciu mieli podobnie, i
niezle im sie teraz wiedzie.Tak wiec nie zniechecaj sie! Kiedy rzeczy zaczna
isc odpowiednim torem, bedziesz mial duza satysfakcje :)
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-05 22:15:01
Temat: Odp: Optymizm, widzę optymizm..> > Nie bede sie rozpisywal, bo nie o to chodzi.
> > Ide sie za to pogimnastykowac, bo musze troche schudnac (182/93).
>
> Pokaze to mojemu TZ moge? ;-)
Jasne :-)
--
Carlos
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-01-05 22:20:08
Temat: Odp: Optymizm, widzę optymizm..> Heh, nie Ty pierwszy i nie ostatni ;)
> BTW, jak w koncu spedziliscie sylwestra ?
Wyjechalismy do Rabki w srode w poludnie, a wrocilismy w piatek.
Nie bylo tam zadnych szalenstw ani tancow, ,ale najwazniejsze,
ze bylismy we trojke razem i nikt nam nie 'dudral' nad uszami,
choc tylko tam, bo przed wyjazdem i po powrocie mama mojej TZ
miala i ma nadal wielkie ALE. Do czego? Do caloksztaltu pewnie.
BTW: wg niej wyjazd = seks a to znaczy, ze wszystko jest BE.
> Milo jest cos takiego przeczytac :)
Cos takiego takze :-)
> To super :)
> Mam nadzieje,ze po zamieszkaniu razem rowniez tak bedzie (tylko trzeba w to
> troche pracy wlozyc)
Ja wierze, ze bedzie nam latwiej, choc wiem, ze moze byc roznie,
ale staram sie myslec optymistycznie i w podobny sposob nastawiac
moja TZ - ona tego potrzebuje, jak chyba kazda kobieta ze strony
swojego mezczyzny, prawda?
> Jak ja juz kiedys pisalam, ja to dostalam 500 DM(a moze 1000 ?nie pamietam
> juz, ale mam gdzies zapisanae ;) od rodzicow na pozegnanie jak wyjezdzalam do
> Niemiec, i tyle. Na wszystko,co mam, zarobilam ja i TZ i bardzo mnie to cieszy
> (przynajmniej dzieki temu nikt nie wtraca sie w to, co robie, na co wydaje
> pieniadze itp ;) ) Znam bardzo duzo ludzi, ktorzy w zyciu mieli podobnie, i
> niezle im sie teraz wiedzie.Tak wiec nie zniechecaj sie! Kiedy rzeczy zaczna
> isc odpowiednim torem, bedziesz mial duza satysfakcje :)
Yupi :-) Podtrzymujesz mnie
--
Carlos
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-01-06 08:06:09
Temat: Re: Optymizm, widzę optymizm..
Użytkownik "careloss." <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:btco0t$73o$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja wierze, ze bedzie nam latwiej, choc wiem, ze moze byc roznie,
> ale staram sie myslec optymistycznie i w podobny sposob nastawiac
> moja TZ - ona tego potrzebuje, jak chyba kazda kobieta ze strony
> swojego mezczyzny, prawda?
Swieta prawda :-)
Pozdrawiam.Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |