« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-04 17:56:53
Temat: Orzeszki ziemne w kuchni chińskiej...Do wielu potraw (smażonych na woku) pasują orzeszki ziemne, tylko co
zrobić aby były one miękkie? W restauracjach jak spotykam orzeszki to
są dosyć kruche, jak sam smażę to są twarde.
Zastanawiałem sie nad namoczeniem ich przez dobę w wodzie, ale może
jest jakiś inny sposób? Albo to jakieś inne orzeszki (ja biorę z puszki
w wersji light bez soli)?
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-05 05:44:51
Temat: Re: Orzeszki ziemne w kuchni chińskiej...In article <e8ea9s$ble$4@nemesis.news.tpi.pl>,
Konrad Kosmowski <k...@k...net> wrote:
> Do wielu potraw (smażonych na woku) pasują orzeszki ziemne, tylko co
> zrobić aby były one miękkie? W restauracjach jak spotykam orzeszki to
> są dosyć kruche, jak sam smażę to są twarde.
>
> Zastanawiałem sie nad namoczeniem ich przez dobę w wodzie, ale może
> jest jakiś inny sposób? Albo to jakieś inne orzeszki (ja biorę z puszki
> w wersji light bez soli)?
W handlu u nas spotykane są wyłącznie prażone orzeszki ziemne, a w
potrawach, jakie jadłeś w restauracjach były użyte zapewne surowe.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-05 12:21:30
Temat: Re: Orzeszki ziemne w kuchni chińskiej...
"Konrad Kosmowski" <k...@k...net> wrote in message
news:e8ea9s$ble$4@nemesis.news.tpi.pl...
> Do wielu potraw (smażonych na woku) pasują orzeszki ziemne, tylko co
> zrobić aby były one miękkie? W restauracjach jak spotykam orzeszki to
> są dosyć kruche, jak sam smażę to są twarde.
Czasem jak mi sie chce to robie takie orzeszki na 'zagryzke' : na rozgrzana
patelnie (sucha) wrzucam orzeszki (moze byc mieszanka, byle podobnych
rozmiarow), mieszam caly czas zeby sie rownomiernie uprazyly, jak sie juz
dobrze zazloca to zalewam sosem sojowym i odstawiam z ognia mieszajac. Woda
z sosu sojowego odparowuje i mam orzeszki w slonej skorupce. Dopoki te
orzeszki sa gorace sa wlasnie gumowate i paskudne. Jak wystygna to robia sie
kruche. To moze przygotowuj orzeszki osobno, niech ostygna i dorzucaj w
ostatniej minucie zeby sie tylko minimalnie zagrzaly?
Nie robie co prawda stir fry'ow z orzeszkami ziemnymi, ale czasem robie z
cashew i nie mam zadnych problemow.
Ania
(zmien ombre na omberis)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-05 12:37:47
Temat: Re: Orzeszki ziemne w kuchni chi?skiej...** Anna Sheridan wrote:
>> Do wielu potraw (smażonych na woku) pasują orzeszki ziemne, tylko co
>> zrobić aby były one miękkie? W restauracjach jak spotykam orzeszki
>> to są dosyć kruche, jak sam smażę to są twarde.
> Czasem jak mi sie chce to robie takie orzeszki na 'zagryzke' : na
> rozgrzana patelnie (sucha) wrzucam orzeszki (moze byc mieszanka, byle
> podobnych rozmiarow), mieszam caly czas zeby sie rownomiernie
> uprazyly, jak sie juz dobrze zazloca to zalewam sosem sojowym i
> odstawiam z ognia mieszajac. Woda z sosu sojowego odparowuje i mam
> orzeszki w slonej skorupce. Dopoki te orzeszki sa gorace sa wlasnie
> gumowate i paskudne. Jak wystygna to robia sie kruche. To moze
> przygotowuj orzeszki osobno, niech ostygna i dorzucaj w ostatniej
> minucie zeby sie tylko minimalnie zagrzaly?
To zależy jaka potrawa ale generalnie albo wrzucam je jako pierwsze na
rozgrzany olej, obsmażam aż zaczną brązowieć (nie mogą zbrązowieć) i
zdejmuję z oleju, potem na tym oleju smażę mięso, dodaję warzywa i
znowu te same orzeszki. No ale wtedy są stosunkowo twarde (powinny być
kruche właśnie).
Inna opcja to najpierw smażę mięso, potem warzywa wraz orzeszkami,
potem wszystko troszeczkę podduszam. No i również jak na mój gust są za
twarde.
Coś mi się wydaje, że to chyba chodzi o rodzaj orzeszków jednak, bo
robię zgodnie z przepisami.
> Nie robie co prawda stir fry'ow z orzeszkami ziemnymi, ale czasem
> robie z cashew i nie mam zadnych problemow.
Nerkowce są w ogóle dosyć miękkie.
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |