Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Osy na dzialce

Grupy

Szukaj w grupach

 

Osy na dzialce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 76


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-07-09 13:28:38

Temat: Re: Osy na dzialce
Od: "Jacek Duma" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"boletus" <b...@o...pl> wrote in message
news:beh3td$g6q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Ja "swoje" osy z altanki ogrodowej przepedzilem muchozolem, a dziuy w
> > ktorych zrobily sobie ul, potraktowalem kitem do okien.
> > Zanim je potraktowalem tym muchozolem, ubralem sie od stop do glow, co
by
> > mnie nie pogryzly.
>
> > Jacek Duma
>
> Patrzcie! i czytajcie, jaki dumny miłośnik ogrodowej przyrody.
> Uczcie się od niego,widać,że to zawodowy zabójca:)
> Hejka! Ciekawe,czy wiesz cokolwiek o osach,pszczołach,
> szerszeniach? Czy tylko to co usłyszałeś dziecięciem będąc?:))
>


Wiem wiem, czytalem conieco w dzialkowcu na ten temat. Natomiast sasiedztwa
tych towarzyszy nie znosze w miejscu gdzie skladuje narzedzia,przebieram sie
tudzierz przygotowauje sobie posilek. Niech sobie gniazdo robia gdzie
indziej ale nie w altance

:-P

nie pozdrawiam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-07-09 14:24:36

Temat: Re: Osy na dzialce
Od: p...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>      To ja przepraszam,iż nie poinformowałem o tym
>         na początku.
>         Ostatnio zachęcam(miodem) osy do założenia
>         gniazdka w moim ogródku,ale na razie się nie zanosi:((
>
>                    Pozdrawia boletus
>

Ja też nie miałem nic przeciwsko osom, do momentu w którym musiałem swego 15
letniego syna zawieźć na ostry dyżur do spitala, w niedzielę, do Psasnysza. Syn
jadł jabłko na którym siedziała osa, on jej nie zauważył, użądliła go w
przełyk. Miał w szpitalu robioną tracheotomię, inacze by się udusił. W
poniedziałek kupiłem Baygon i zlikwidowałem osy na strychu domu w którym
mieszkamy na działce. A tych przeżyć szpitalnych nie zapomnę do konca życia.

Mam jeszcze takie pytanie, czy komary i kleszcze również Ci nie przeszkadzają.
Pozdrawiam
Paweł


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-07-09 16:03:37

Temat: Re: Osy na dzialce
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wiem wiem, czytalem conieco w dzialkowcu na ten temat. Natomiast
sasiedztwa
> tych towarzyszy nie znosze w miejscu gdzie skladuje narzedzia,przebieram
sie
> tudzierz przygotowauje sobie posilek. Niech sobie gniazdo robia gdzie
> indziej ale nie w altance
>
> :-P
>
> nie pozdrawiam

Niech robią,ale czemu od razu itd.:)

A ja pozdrawiam

boletus




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-07-09 16:25:00

Temat: Re: Osy na dzialce
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja też nie miałem nic przeciwsko osom, do momentu w którym musiałem swego
15
> letniego syna zawieźć na ostry dyżur do spitala, w niedzielę, do
Psasnysza. Syn
> jadł jabłko na którym siedziała osa, on jej nie zauważył, użądliła go w
> przełyk. Miał w szpitalu robioną tracheotomię, inacze by się udusił. W
> poniedziałek kupiłem Baygon i zlikwidowałem osy na strychu domu w którym
> mieszkamy na działce. A tych przeżyć szpitalnych nie zapomnę do konca
życia.
>
> Mam jeszcze takie pytanie, czy komary i kleszcze również Ci nie
przeszkadzają.
> Pozdrawiam
> Paweł

No cóż, wypadki chodzą po ludziach.Współczuję.
Teraz do wszystkich,byś nie pomyślał,że tylko do
Ciebie:)
Dobrze, więc nie będę więcej pisał o przyrodzie.
Ta wszak ludziom właściwie nie potrzebna,niby
do czego,gdy tak troszkę dłużej się zastanowić.
Wg "Wielkiego Mistrza" niebawem rośliny będą
produkowane w laboratoriach ze sztucznej kupy
komórek-już chyba są,bo te wszystkie fikuśne
odmiany diabła warte:usychają bez przyczyny,
wymarzają,chorują itd.:)
U komarów najgorsze są "kobiety",a kleszcze
to też stwory z tej Ziemi:)

Pozdrawia boletus



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-07-09 18:48:41

Temat: Re: Osy na dzialce
Od: p...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> No cóż, wypadki chodzą po ludziach.Współczuję.
> Teraz do wszystkich,byś nie pomyślał,że tylko do
> Ciebie:)
> Dobrze, więc nie będę więcej pisał o przyrodzie.
> Ta wszak ludziom właściwie nie potrzebna,niby
> do czego,gdy tak troszkę dłużej się zastanowić.
> Wg "Wielkiego Mistrza" niebawem rośliny będą
> produkowane w laboratoriach ze sztucznej kupy
> komórek-już chyba są,bo te wszystkie fikuśne
> odmiany diabła warte:usychają bez przyczyny,

Trzeba je po prostu podlewać i dbać o nie

> wymarzają,

Trzeba je zabezpieczyć na zimę

> chorują itd.:)

Jak spełnione bedą te dwa pierwsze warunki nie będą choeować


> U komarów najgorsze są "kobiety",a kleszcze
> to też stwory z tej Ziemi:)

A jednak "kobietek" komarów nie lubisz i dajesz klapsa jak cię ukąsi, bo nie
podejrzewam ze czekasz aż się napoi, i nie wołasz cip, cip, żeby inne
przyleciały. To nie dziw się tym, co nie przepadają za osami we własnych
domostwach.

Paweł Woynowski
http://www.mikrojezioro.met.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-07-09 20:46:54

Temat: Re: Osy na dzialce
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek Duma" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:beh5bu$8ig$1@news.onet.pl...
>
> Wiem wiem, czytalem conieco w dzialkowcu na ten temat. Natomiast sasiedztwa
> tych towarzyszy nie znosze w miejscu gdzie skladuje narzedzia,przebieram sie
> tudzierz przygotowauje sobie posilek. Niech sobie gniazdo robia gdzie
> indziej ale nie w altance

No, jak sie przebierasz, to mozna Cie zrozumiec. To jak w piesni ludowej:
"To nie jest takie mile ani wesole
Posadzic sobie pszczole na dupe gole."

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-07-09 21:07:46

Temat: Re: Osy na dzialce
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

<p...@p...onet.pl> wrote in message
news:7643.00000df7.3f0c6388@newsgate.onet.pl...
> >
> > niebawem rośliny będą
> > produkowane w laboratoriach ze sztucznej kupy
> > komórek-już chyba są,bo te wszystkie fikuśne
> > odmiany diabła warte:usychają bez przyczyny,
>
> Trzeba je po prostu podlewać i dbać o nie
>
> > wymarzają,
>
> Trzeba je zabezpieczyć na zimę
>
> > chorują itd.:)
>
> Jak spełnione bedą te dwa pierwsze warunki nie będą choeować

Absolutnie zgadzam sie z Boletusem. Hodowanie roslin nieprzystosowanych
do miejscowych warunkow nie ma wiekszego sensu. Chuchra wymagajacych
stalej intensywnej opieki sa nie dla mnie.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-07-09 22:31:33

Temat: Re: Osy na dzialce
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7643.00000df7.3f0c6388@newsgate.onet.pl...
> >
> > No cóż, wypadki chodzą po ludziach.Współczuję.
> > Teraz do wszystkich,byś nie pomyślał,że tylko do
> > Ciebie:)
> > Dobrze, więc nie będę więcej pisał o przyrodzie.
> > Ta wszak ludziom właściwie nie potrzebna,niby
> > do czego,gdy tak troszkę dłużej się zastanowić.
> > Wg "Wielkiego Mistrza" niebawem rośliny będą
> > produkowane w laboratoriach ze sztucznej kupy
> > komórek-już chyba są,bo te wszystkie fikuśne
> > odmiany diabła warte:usychają bez przyczyny,
>
> Trzeba je po prostu podlewać i dbać o nie
>
> > wymarzają,
>
> Trzeba je zabezpieczyć na zimę
>
> > chorują itd.:)
>
> Jak spełnione bedą te dwa pierwsze warunki nie będą choeować
>
>
> > U komarów najgorsze są "kobiety",a kleszcze
> > to też stwory z tej Ziemi:)
>
> A jednak "kobietek" komarów nie lubisz i dajesz klapsa jak cię ukąsi, bo
nie
> podejrzewam ze czekasz aż się napoi, i nie wołasz cip, cip, żeby inne
> przyleciały. To nie dziw się tym, co nie przepadają za osami we własnych
> domostwach.
>
> Paweł Woynowski
> http://www.mikrojezioro.met.pl
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-07-09 22:32:33

Temat: Re: Osy na dzialce
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Paweł Woynowski
> http://www.mikrojezioro.met.pl

Fajną masz stronkę.

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-07-09 22:46:27

Temat: Re: Osy na dzialce
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Absolutnie zgadzam sie z Boletusem. Hodowanie roslin nieprzystosowanych
> do miejscowych warunkow nie ma wiekszego sensu. Chuchra wymagajacych
> stalej intensywnej opieki sa nie dla mnie.
>
> Pozdrowienia,
> Michal

Dlatego w tym roku już nie jeżdżę do szkółek,
tylko od czasu do czasu wyskakuję w teren
po drzewka z krwi i kości.

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

co jest ładne i nie pachnie?
paprotka
wybor kosiarki spalinowej
ciekawostka
Pomóżcie w sprawie pojemnika

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »