Piec pod przykryciem czy nie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-09-10 05:16:55

Temat: Piec pod przykryciem czy nie?
Od: Marcin Luczak <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc :)
Przymierzam sie do upieczenia szynki wieprzowej. Zamierzam to zrobic w
emaliowanej brytfance z pokrywka. Problem w tym ze przepis stwierdza
tylko ze piec w piekarniku i ile czasu ale nie mowi czy pod
przykryciem czy nie.
Kiedys juz sie tak zrobilem z przepisem na placki ziemniaczane - zaden
przepis nie podawal na jakiej tarce a poniewaz to byla moja premiera
to pojechalem jak z marchewka i raczej nie wyszlo :(
pozdr0
marcowy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-09-10 08:19:46

Temat: Re: Piec pod przykryciem czy nie?
Od: Eulalka <e...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marcin Luczak napisał:
> Czesc :)
> Przymierzam sie do upieczenia szynki wieprzowej. Zamierzam to zrobic w
> emaliowanej brytfance z pokrywka. Problem w tym ze przepis stwierdza
> tylko ze piec w piekarniku i ile czasu ale nie mowi czy pod
> przykryciem czy nie.

Ja piekę pod przykrywką - nie jest potem takie suche.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-10 08:44:31

Temat: Re: Piec pod przykryciem czy nie?
Od: "Joanna Duszczynska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Marcin Luczak" <m...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:tmctlvsjk9e7ishpimc6qlp92bu61pnoce@4ax.com...
> Czesc :)
> Przymierzam sie do upieczenia szynki wieprzowej. Zamierzam to zrobic w
> emaliowanej brytfance z pokrywka. Problem w tym ze przepis stwierdza
> tylko ze piec w piekarniku i ile czasu ale nie mowi czy pod
> przykryciem czy nie.
> Kiedys juz sie tak zrobilem z przepisem na placki ziemniaczane - zaden
> przepis nie podawal na jakiej tarce a poniewaz to byla moja premiera
> to pojechalem jak z marchewka i raczej nie wyszlo :(

A jak duzy jest ten kawalek szynki?
Zasadniczo powinienes piec tyle czasu ile wazy, ale nie krócej niz godzinke
i nie dluzej niz dwie. Przypuscmy, ze masz 2 kg miesa. Wtedy powinienes piec
przez jakies 2 godziny, ale tak po godzinie 45 minutach nalezaloby sie
zorientowac jak tam jest z przyrumienieniem miesa. jesli kiepsko to odkryc.
Mozesz tez przed wsadzeniem do piekarnika obsmazyc mieso ze wszystkich
stron. Wtedy zamykasz pory i mieso jest w srodku wilgotne i juz od poczatku
zrumienione. Rada o pieczeniu pod przykryciem mimo wszystko w tym przypadku
tez jest do wykorzystania, a jak lubisz mocniej przypieczone i chrupiace po
wierzchu to trzeba odkryc pod koniec.
Wszystko zalezy od tego jaki efekt chcesz uzyskac.
Jesli chcesz goscic ta szynka kogos na diecie watrobowej to lepiej
zrezygnowac z brytfanny i upiec w rekawie foliowym.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-10 10:03:15

Temat: Re: Piec pod przykryciem czy nie?
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

=======
Generalnie im wiekszy kawal miecha tym bezpieczniej mozna piec bez
przykrycia. Male kawalki za bardzo wysychaja. Jak pieczesz bez przykrycia to
dobrze jest osznurowac mieso, aby bylo bardziej zwarte - wolniej traci
wilgoc. Trzeba tez czesto polewac sosem i ew. uzupelniac to co odparuje. Sos
z takiej pieczeni jest duzo lepszy niz z pieczonej pod przykryciem, ale jest
caly czas grozba wysuszenia miesa, no i kurczy sie ono bardziej.
Zazwyczaj robie tak jak pisala Joanna. Po zrumienieniu na patelni (smalec),
ponad polowe czasu pieke pod przykryciem, a reszte bez przykrycia pracujac
na skórke i sos.

waldek
========

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-10 13:27:53

Temat: Re: Piec pod przykryciem czy nie?
Od: "Eugeniusz Dębski" <e...@i...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Duszczynska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bjmo2l$co8$1@news.onet.pl...
> Zasadniczo powinienes... piec tyle czasu ile wazy, ale nie krócej niz
godzinke
> i nie dluzej niz dwie. Przypuscmy, ze masz 2 kg miesa. Wtedy powinienes
piec
> przez jakies 2 godziny, ale tak po godzinie 45 minutach nalezaloby sie
> zorientowac jak tam jest z przyrumienieniem miesa. jesli kiepsko to
odkryc.
> Mozesz tez przed wsadzeniem do piekarnika obsmazyc mieso ze wszystkich
> stron. Wtedy zamykasz pory i mieso jest w srodku wilgotne i juz od
poczatku
> zrumienione.

Miałem to przez kilka minut na ekranie, ale się skończyło... Był na którymś
z Discovery filmik o kuchni. Jakiś master cook pokazywał co się dzieje z
mięsem pieczonym, pieczonym obsmażonym i tak dalej. Wykazał, jak dla mnie
dość dobitnie, że żadne obsmażanie nie daje nic, i nie zamyka por mięsa.
DOpiero, co mnie zdziwiło i zadziwiło, i zaskoczyło - użył specpalnika na
gaz, takiego ołóweczka... Dopiero w takim płomieniu istnieje temperatura
iluśset stopni i to dopiero zamyka/zapieka pory i otwory!
Widok takiego obhajcowywania nie jest jakiś szczególnie miły, charkot
palnika... Ale podaję, by miłośnicy pieczeni mieli całościowy pogląd na
sprawę. Dodam, że nie kupiłem sobie tego palnika, i obsmażam...

ED

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-10 15:24:24

Temat: Re: Piec pod przykryciem czy nie?
Od: "Artur Z" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>żadne obsmażanie nie daje nic, i nie zamyka por mięsa.
> DOpiero, co mnie zdziwiło i zadziwiło, i zaskoczyło - użył specpalnika na
> gaz, takiego ołóweczka...

Oj chyba dałeś się złapać na lep taniej reklamy :)))
Zgadzam sie z Joanną, że obsmażanie powoduje taki skutek,iż napewno mięsa
nie puszcza "sosu". Domniemywać więc można, że zapobiega to jego wysuszaniu.
Po takiej obróbce wstępnej (ale wręcz do spalenia) można nawet zaniechać
pieczenia i dalej takie mięsko udusić w wodzie lub rosole.Efekt będzie
podobny jak po upieczeniu.A tak wogóle to szynka najlepsza jest gotowana w
małej ilości płynu :))

--
Pozdrawiam
Artur Z

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-11 10:48:16

Temat: Re: Piec pod przykryciem czy nie?
Od: Broda <b...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Miałem to przez kilka minut na ekranie, ale się skończyło... Był na którymś
> z Discovery filmik o kuchni. Jakiś master cook pokazywał co się dzieje z
> mięsem pieczonym, pieczonym obsmażonym i tak dalej. Wykazał, jak dla mnie
> dość dobitnie, że żadne obsmażanie nie daje nic, i nie zamyka por mięsa.
> DOpiero, co mnie zdziwiło i zadziwiło, i zaskoczyło - użył specpalnika na
> gaz, takiego ołóweczka... Dopiero w takim płomieniu istnieje temperatura
> iluśset stopni i to dopiero zamyka/zapieka pory i otwory!
> Widok takiego obhajcowywania nie jest jakiś szczególnie miły, charkot
> palnika... Ale podaję, by miłośnicy pieczeni mieli całościowy pogląd na
> sprawę. Dodam, że nie kupiłem sobie tego palnika, i obsmażam...

Hmmm jesli dobrze pamietam to i ja tez ogladalem ten filmik. Tylko ze ja
zapamietalem z niego to ze nie powinno sie piec w wysokiej temperaturze
a gdzies ok. 55 oC. Problem byl tylko taki ze w tej temperaturze to
niestety nie uzyska sie tego aromatu i zapachu, dlatego "przypalal"
miesko zeby bylo bardizej apetyczne.

broda