Usłyszałam właśnie informację o pięciolatce zakutej w kajdanki przez
policję. Policjantów wezwała dyrektorka, która nie potrafiła opanowac
wybuchów złości u dziecka. mała biła ją pieściami.Wezwani telefonicznie
rodzice spóźniali się.
Bardzo jestem ciekawa opinii Grupowiczów w tym temacie.....