« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-03-26 12:38:41
Temat: Pieczecie jeszcze murzynki?Czy już tylko ciasta czekoladowe lub brownie? ;)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1568
4470,Kultowa_margaryna_z__Murzynkiem__oburza_Afrykan
czykow.html#Cuk
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2014-03-26 13:06:57
Temat: Re: Pieczecie jeszcze murzynki?FEniks wrote:
> Czy już tylko ciasta czekoladowe lub brownie? ;)
Ja nigdy nie piekłam Murzynka, zawsze był to Ambasador;-) (też czarny)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2014-03-26 13:14:20
Temat: Re: Pieczecie jeszcze murzynki?W dniu 2014-03-26 13:06, krys pisze:
> FEniks wrote:
>
>> Czy już tylko ciasta czekoladowe lub brownie? ;)
> Ja nigdy nie piekłam Murzynka, zawsze był to Ambasador;-) (też czarny)
Znaczy - Korpus Dyplomatyczny z Afryki. Ale to raczej na obiad. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2014-03-26 13:16:04
Temat: Re: Pieczecie jeszcze murzynki?W dniu 26.03.2014 13:06, krys pisze:
> FEniks wrote:
>
>> Czy już tylko ciasta czekoladowe lub brownie? ;)
>
> Ja nigdy nie piekłam Murzynka, zawsze był to Ambasador;-) (też czarny)
>
Ja dość często piekę Murzynka, raz ciasto czekoladowe za to nigdy nigdy
nie piekłam brownie,
Margaryny (z Murzynkiem) nie używam :)
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2014-03-26 13:18:05
Temat: Re: Pieczecie jeszcze murzynki?FEniks wrote:
> W dniu 2014-03-26 13:06, krys pisze:
>> FEniks wrote:
>>
>>> Czy już tylko ciasta czekoladowe lub brownie? ;)
>> Ja nigdy nie piekłam Murzynka, zawsze był to Ambasador;-) (też czarny)
>
> Znaczy - Korpus Dyplomatyczny z Afryki. Ale to raczej na obiad. ;)
Ty rasistko! ;-)
Gdzie na obiad, to ciasto jest, w dodatku wspomagane procentami...
Właśnie mi przypomniałaś, że go dawno nie piekłam;)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2014-03-26 13:27:27
Temat: Re: Pieczecie jeszcze murzynki?W dniu 2014-03-26 13:18, krys pisze:
> FEniks wrote:
>
>> W dniu 2014-03-26 13:06, krys pisze:
>>> FEniks wrote:
>>>
>>>> Czy już tylko ciasta czekoladowe lub brownie? ;)
>>> Ja nigdy nie piekłam Murzynka, zawsze był to Ambasador;-) (też czarny)
>> Znaczy - Korpus Dyplomatyczny z Afryki. Ale to raczej na obiad. ;)
> Ty rasistko! ;-)
> Gdzie na obiad
No, korpus to na obiad przecież. ;-P
BTW W naszej piekarni do codzienności należy "pół pokrojonej babuni
poproszę". ;)
> , to ciasto jest, w dodatku wspomagane procentami...
>
> Właśnie mi przypomniałaś, że go dawno nie piekłam;)
To podaj od razu przepis.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2014-03-26 13:42:32
Temat: Re: Pieczecie jeszcze murzynki?FEniks wrote:
> W dniu 2014-03-26 13:18, krys pisze:
>> FEniks wrote:
>>
>>> W dniu 2014-03-26 13:06, krys pisze:
>>>> FEniks wrote:
>>>>
>>>>> Czy już tylko ciasta czekoladowe lub brownie? ;)
>>>> Ja nigdy nie piekłam Murzynka, zawsze był to Ambasador;-) (też czarny)
>>> Znaczy - Korpus Dyplomatyczny z Afryki. Ale to raczej na obiad. ;)
>> Ty rasistko! ;-)
>> Gdzie na obiad
>
> No, korpus to na obiad przecież. ;-P
>
> BTW W naszej piekarni do codzienności należy "pół pokrojonej babuni
> poproszę". ;)
kanibale ;-)
>
>> , to ciasto jest, w dodatku wspomagane procentami...
>>
>> Właśnie mi przypomniałaś, że go dawno nie piekłam;)
>
> To podaj od razu przepis.
AMBASADOR
1 kostka margaryny
1,5 szkl cukru
4 łyżki wody
kakao ( "na oko", zależy od kakao, ma byc ciemne)
Zagotować, gotować 10 minut na małym ogniu, odlać 0,5 szklanki, wystudzić.
Do zimnej masy wkręcić:
4 całe jajka,
1,5 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 łyżkę spirytusu ( leję "na oko", wódka też może być)
Pieczesz, rozpuszczasz polewę odlaną wcześniej, polewasz ciasto, smacznego.
To jeden z najstarszych moich przepisów, na takich uczyłam się piec:-)
>
> Ewa
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2014-03-26 13:46:55
Temat: Re: Pieczecie jeszcze murzynki?Dnia pięknego Wed, 26 Mar 2014 13:16:04 +0100 osobnik zwany Anai napisał:
> W dniu 26.03.2014 13:06, krys pisze:
>> FEniks wrote:
>>
>>> Czy już tylko ciasta czekoladowe lub brownie? ;)
>>
>> Ja nigdy nie piekłam Murzynka, zawsze był to Ambasador;-) (też czarny)
>>
> Ja dość często piekę Murzynka, raz ciasto czekoladowe za to nigdy nigdy
> nie piekłam brownie,
>
no jak nie? pieczesz brownie tylko z proszkiem do pieczenia :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2014-03-26 13:49:02
Temat: Re: Pieczecie jeszcze murzynki?W dniu 2014-03-26 13:42, krys pisze:
> AMBASADOR
>
> 1 kostka margaryny
> 1,5 szkl cukru
> 4 łyżki wody
> kakao ( "na oko", zależy od kakao, ma byc ciemne)
>
> Zagotować, gotować 10 minut na małym ogniu, odlać 0,5 szklanki, wystudzić.
>
> Do zimnej masy wkręcić:
> 4 całe jajka,
> 1,5 szklanki mąki
> 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
> 1 łyżkę spirytusu ( leję "na oko", wódka też może być)
>
> Pieczesz, rozpuszczasz polewę odlaną wcześniej, polewasz ciasto, smacznego.
Dzięki, takiej wersji przepisu nie znałam, a poszukuję przedświątecznych
inspiracji.
>
> To jeden z najstarszych moich przepisów, na takich uczyłam się piec:-)
Ja uczyłam się bodajże na szarlotce/szarpańcu/pleśniaku (każdy zwie
inaczej).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2014-03-26 14:01:26
Temat: Re: Pieczecie jeszcze murzynki?FEniks wrote:
> W dniu 2014-03-26 13:42, krys pisze:
>> AMBASADOR
>>
>> 1 kostka margaryny
>> 1,5 szkl cukru
>> 4 łyżki wody
>> kakao ( "na oko", zależy od kakao, ma byc ciemne)
>>
>> Zagotować, gotować 10 minut na małym ogniu, odlać 0,5 szklanki,
>> wystudzić.
>>
>> Do zimnej masy wkręcić:
>> 4 całe jajka,
>> 1,5 szklanki mąki
>> 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
>> 1 łyżkę spirytusu ( leję "na oko", wódka też może być)
>>
>> Pieczesz, rozpuszczasz polewę odlaną wcześniej, polewasz ciasto,
1 łyżkę spirytusu ( leję "na oko", wódka też może być0
>> smacznego.
>
> Dzięki, takiej wersji przepisu nie znałam, a poszukuję przedświątecznych
> inspiracji.
U mnie musi być babka gotowana ( 2, jedna dla syna, druga dla reszty),
pleśniak i mazurek kajmakowy.
A ja też chętnie bym się "wykazała";-), co z tego, jak pożeracze tylko to
chcą.
>
>>
>> To jeden z najstarszych moich przepisów, na takich uczyłam się piec:-)
>
> Ja uczyłam się bodajże na szarlotce/szarpańcu/pleśniaku (każdy zwie
> inaczej).
Pleśniak był później:-)
Szarlotka do dziś nie jest dla mnie zadowalająca.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |