| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2010-03-09 16:51:42
Temat: Re: Poddaję si"Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
news:hn5tts$nn7$2@inews.gazeta.pl...
> Pomimo najszczerszych chęci - to se ne da!
.Da się - gdy spodoba Ci się Twoje odbicie w moich oczach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2010-03-09 16:55:22
Temat: Re: Poddaję się
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hn5smt$852$1@news.onet.pl...
> cbnet pisze:
>> Ciekawe, bo ja myślałem początkowo nieco ~podobnie jak ty.
>> Co prawda bez takiego ~entuzjazmu, ale jej silna osobowość
>> wydawała mi się rokująca pod względem intelektualnym.
>>
>> Niestety, jej osobowość okazała się złudzeniem (mirażem),
>> zaś po jej intelekcie została tylko pustka...
>>
>> Rób jak uważasz.
>> Tylko nie posuwaj się do niczego, czego mógłbyś później żałować. ;)
>
> Tak czy inaczej, tylko z Ixi jest tutaj prawdziwa konfrontacja Pań
> i tylko w jej wyniku będzie wiadomo, kto ile jest w kurniku wart,
> o ile jest tam ktoś czegokolwiek wart.
> Dlatego ufundowałbyś lepiej jakąś nagrodę dla wybitnie zdolnych
> absolwentów kurnika, a nie mnie jeszcze ostrzegasz,
> przed organizacją igrzysk ;-)
> ENder
Hah, jak widzę, idea Medei "wybory Miss PSP", trafiły na podatny grunt......
Wystarczy jeszcze tylko skłonić bandę indywidualistów, którą jesteśmy, do
wzięcia w tym udziału.
Będę obserwować Twoje wysiłki z zapartym tchem.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2010-03-09 17:04:15
Temat: Re: Poddaję się
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hn5eat$fed$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hn5d0d$u77$1@news.dialog.net.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hn5bi9$tfk$1@news.dialog.net.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>
>>>>>> Mój drogi Enderze, ja na początku uważałem dokładnie tak samo :-)
>>>>>>
>>>>>> Niestety XL dużo traci w "bliższym" poznaniu....
>>>>>>
>>>>>> Stalker, czego Ci jednak oczywiście nie życzę :-)
>>>>>>
>>>>> O qrcze pieczone:-)
>>>>> Opowiedz więcej o tym bliższym poznaniu:-)
>>>> Chironie, wydawało mi się, że zabezpieczyłem się przed Tobą, dając
>>>> wyraz "bliższy" w coś co się nazywa cudzysłów...
>>>>
>>>> Widzę, że Cię jednak nie doceniłem :-)
>>>>
>>>> Tak, tak, wiem, cóż ja mogę powiedzieć na temat XL skoro jej nie
>>>> widziałem, nie mieszkałem z nią, na terapię nie chodziłem... Wszak
>>>> musiałbym być co najmniej jej mężem przez przynajmniej 20 lat, a i to
>>>> by nie wystarczyło, żeby poznać człowieka...
>>>>
>>>> Stalker, i skąd ja wiem i takie tam...
>>>
>>> Nawet pisząc w "bliższym"- zakładam, że masz na myśli coś więcej niż
>>> tylko tu czytanie postów? No jeśli nawet nie- to powiedz proszę, co
>>> takiego traci i po którym przeczytanym poście?
>>
>> ROTFL. Daj spokój, to pisze ktoś, kto zdiagnozował mnie jako trolla,
>> dziecko neostrady i płatnego pachołka wiadomych sił, odszczekującego się
>> w necie ojcu? :-D
> Nie pisałem nigdy o płatnym pachołku (ani w ogóle o pachołku). W moim
> przekonaniu- waliłeś we mnie tak, jak Ci to napisałem- zachowując się jak
> dziecko neostrady. Ostatnia nasza dyskusja wywarła na mnie jak najlepsze
> wrażenie, także nabieram coraz większego przekonania, że to nie mnie
> dowalałeś poprzednio. Zakładam, że ojcu. Kilka lat temu przerabiałem
> sytuację: na trening przyjechał chłopak tak łudząco podobny do mojego
> szefa z firmy (nie cierpiałem go), że miałem na początku pomysł, że to on.
> Oczywiście- nie był to on, jednak ja jeździłem przez kilka dni po nim jak
> po burej kobyle zanim nie zrozumiałem, co robię. Wyjaśniłem mu co i jak- i
> potem nasze relacje były IMO nawet serdeczne. Od tej pory uważam na
> różnego rodzaju przeniesienia, choć nie twierdzę, ze już jestem od nich
> wolny.
>
>
>> No ale dobra: Się nie da, nie wiedziałbym, który post wybrać spośród
>> kilku chyba tysięcy przeczytanych :-)
>>
>> Natomiast co XL straciła? Nic. Raczej zyskała: stopień sierżanta :-)
>>
>> Stalker, poszukaj w archiwum "syndrom sierżanta"
> Dość trafnie niedawno ujął to Ender: czasem Ixi napisze coś żartobliwie
> (czy pół- żartem) - od razu zlatuje się tłum chcących jej za to dokopać i
> chcących wierzyć, ze to wszystko poważnie. Dotyczy to Ixi- bo np Qrze
> nagminne działania tego typu na ogół uchodzą na sucho. I jeśli ktoś
> zmieni nastawienie do niej- to i inaczej będzie traktował jej pisanie (to
> tyczy każdej osoby). Czemu Ixi? IMO- bo nie pisze: mąż mnie zdradza, nie
> mam na czynsz a stary chleje 3 tydzień z kumplami tylko coś przeciwnego.
> Nie odnosisz podobnego wrażenia? Wiem po sobie- jak zacząłem zmieniać
> relacje ze swoją rodziną, zaczeliśmy je właściwie na nowo budować, zaczęło
> nam się także lepiej powodzić finansowo- ogół naszych znajomych, który
> gotów był nas do tej pory wspierać- zaczął się na nas patrzeć z zawiścią,
> a takze wrednie postępować z nami. No bo jak to- wam się udało- a nam
> nie?! To co wy- lepsi od nas? My po prostu przestaliśmy niejako epatować
> otoczenie- mówiąc- "każdy może". IMO- Ixi lubi to po prostu pokazywać, a
> jak dostaje po nosie- to wdaje się w bijatykę:-)
>
>
>
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
Chironie, potraktuję to poważnie (wybacz!)
Nie wiem w jakim środowisku się obracasz i, powiem to teraz w swoim imieniu,
mnie sukcesy mojej rodziny i znajomych bardzo cieszą. Także z czysto
egoistycznych pobudek - im więcej szczęścia na świecie, tym mnie tez jest
lepiej.
Nie wiem, czy nie przeniosłeś znowu czegoś po cichu, jeśli masz takie
tendencje.
Co do Ixi.
Ixi po prostu przegina w koloryzowaniu swojego świata.
Nie kwestionuję, że ma udane życie, rodzinę itd. Co więcej, cieszy mnie to.
Tylko zastanawia mnie ta tendencja do uporczywego koloryzowania.
Bo tendencja ta wskazywałaby na coś wręcz przeciwnego.... A "przeciwnego"
jej po prostu nie życzę.
Patrzę więc uważnie z boku..... I tyle :-).
Czy to jakoś wyjaśnia Ci mój (akurat) stosunek do Ixi?
Myślę też o niej jak o skorpionie z bajki o żabie i skorpionie. Zawsze
przychodzi taki moment, kiedy musi ukąsić.
I myślę sobie wtedy, cóż począć, taka natura.
W ten sam sposób podchodzę zresztą do Endera.
O i właśnie,
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2010-03-09 17:05:26
Temat: Re: Poddaję się
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hn5uta$fug$2@news.onet.pl...
> Vilar pisze:
>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>> news:hn5smt$852$1@news.onet.pl...
>>> cbnet pisze:
>>>> Ciekawe, bo ja myślałem początkowo nieco ~podobnie jak ty.
>>>> Co prawda bez takiego ~entuzjazmu, ale jej silna osobowość
>>>> wydawała mi się rokująca pod względem intelektualnym.
>>>>
>>>> Niestety, jej osobowość okazała się złudzeniem (mirażem),
>>>> zaś po jej intelekcie została tylko pustka...
>>>>
>>>> Rób jak uważasz.
>>>> Tylko nie posuwaj się do niczego, czego mógłbyś później żałować. ;)
>>> Tak czy inaczej, tylko z Ixi jest tutaj prawdziwa konfrontacja Pań
>>> i tylko w jej wyniku będzie wiadomo, kto ile jest w kurniku wart,
>>> o ile jest tam ktoś czegokolwiek wart.
>>> Dlatego ufundowałbyś lepiej jakąś nagrodę dla wybitnie zdolnych
>>> absolwentów kurnika, a nie mnie jeszcze ostrzegasz,
>>> przed organizacją igrzysk ;-)
>>> ENder
>>
>> Hah, jak widzę, idea Medei "wybory Miss PSP", trafiły na podatny
>> grunt......
>>
>> Wystarczy jeszcze tylko skłonić bandę indywidualistów, którą jesteśmy, do
>> wzięcia w tym udziału.
>
> Prościzna, wystarczy tylko nadal próbować was odwieźć od tego ;-P
> ENder
Hah, myślisz?
Zobaczymy....
Jednak wszyscy jesteśmy dorosłymi ludźmi, nawet jak czasem uprawiamy (tu)
niefrasobliwe hasanie.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2010-03-09 17:17:17
Temat: Re: Poddaję sięGranice rozsądku - brzmi rozsądnie. :)
Nie wiem o co ci chodzi z tymi nagrodami itd.
Ja od kurników trzymam się programowo z daleka...
z wyjątkiem sytuacji gdy one same zaczynają jajami pogrywać...
brzydko. ;)
A w ogóle kurniki są dobre dla qr i qraków.
Qra ze mnie żadna, a qrak - z braku laku co najwyżej, a w porównaniu
z byle-real-qrakiem - mocno niewypasiony. ;)
A może ty jaja sobie ze mnie robisz?
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hn5uph$fug$1@news.onet.pl...
[...]
Oczywiście w granicach rozsądku.
Dlatego namawiam ciebie do uruchomienia systemu swoich nagród,
póki mają jeszcze swoją wartość gdzieś po kurnikach,
zwłaszcza, że rywalizacja toczy się już jakby samoczynnie ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2010-03-09 17:27:38
Temat: Re: Poddaję sięDnia 09-marzec-10, Stalker wlazł między psychopatów i wykrakał:
> tren R pisze:
>> Dnia 09-marzec-10, Ender wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> cbnet pisze:
>>>> [Ukryto 8 cytowanych linii]
>>> Nie wiem jaka była geneza, ale prawdopodobnie któraś z tutejszych
>>> Pań nie dała sobie rady w dyskusji z Ixi.
>>> Wnosząc z obserwacji, Ixi musiała ją zdruzgotać, stąd lokalny komitet
>>> atakujący.
>>> Jednak ona na tyle wyprzedza oponentki, że i tutaj uwaga, jednocześnie:
>>> 1) z łatwością odpiera ich ataki,
>>> 2) nie brudzi sobie rączek (robi to uprzejmie i z klasą),
>>> 3) praktycznie nie ponosi kosztów emocjonalnych, a nawet na tym zarabia,
>>> 4) w dodatku oponentki dyskredytują się same lub przynajmniej do tego
>>> dążą (w oczach facetów).
>>
>> jak to człowiek może nic nie kumać z otaczającej go rzeczywistości.
>> nie mówię - "pojąć całość". ale chociaż najprostsze relacje.
>> ender, bolisz :)
>
> IMO to niekoniecznie jest "niekumanie" :-)
> Ja bym nawet strzelał w ciemno, że to jest właśnie "wyższy poziom
> manipulacji" w wykonaniu Endera... Czyli jak coś załatwić przy pomocy
> "ogromnego zapasu pogody ducha"
>
> Stalker, tak coś w tych krzakach z lewej słyszałem :-)
to jakaś spiskowa teoria psp?
nie mówię "nie"... :)
--
naikoon ruotsalainen lätkäpeluri sinua umpihangessa!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2010-03-09 17:32:35
Temat: Re: Poddaję sięDnia 09-marzec-10, Ender wlazł między psychopatów i wykrakał:
> tren R pisze:
>> Dnia 09-marzec-10, Ender wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> cbnet pisze:
>>>> [Ukryto 8 cytowanych linii]
>>> Nie wiem jaka była geneza, ale prawdopodobnie któraś z tutejszych
>>> Pań nie dała sobie rady w dyskusji z Ixi.
>>> Wnosząc z obserwacji, Ixi musiała ją zdruzgotać, stąd lokalny komitet
>>> atakujący.
>>> Jednak ona na tyle wyprzedza oponentki, że i tutaj uwaga, jednocześnie:
>>> 1) z łatwością odpiera ich ataki,
>>> 2) nie brudzi sobie rączek (robi to uprzejmie i z klasą),
>>> 3) praktycznie nie ponosi kosztów emocjonalnych, a nawet na tym zarabia,
>>> 4) w dodatku oponentki dyskredytują się same lub przynajmniej do tego
>>> dążą (w oczach facetów).
>>
>> jak to człowiek może nic nie kumać z otaczającej go rzeczywistości.
>> nie mówię - "pojąć całość". ale chociaż najprostsze relacje.
>> ender, bolisz :)
>
> Chciałeś powiedzieć, raczej nic nie gdakać.
> Albo raczej zapiać.
> Rozumiem, że kurki działają słusznie prawidłowo ;-)
> ENder
nie wiem, może jak bardziej zrozumiale się wyrazisz, to się odniosę :)
--
naikoon ruotsalainen lätkäpeluri sinua umpihangessa!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2010-03-09 17:33:13
Temat: Re: Poddaję sięTy? Ender? A może tobie chodzi o to, że wg ciebie powinienem
pomóc ci "bronić honoru" XLi?
Jeśli tak, to lepiej nawet nie proś, po prostu zapomnij jak najszybciej.
Nie ma na to szans.
Powaga. ;)
A fuj!
PS: ogłaszam przy okazji wszem i wobec.
Kurniki słyszały?
Halo, halo?
Słychać mnie, słychać?
To dziękuję za uwagę. ;)))
Bez odbioru. Powtarzam: bez odbioru. :D
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hn5uph$fug$1@news.onet.pl...
Wojenki były tu od zawsze, są i będą. Są integralną częścią psp.
Wygrana sama w sobie wiadomo ile jest warta i wiadomo przez ile.
Ale jakość wojenki to zupełnie inna sprawa i uważam, że warto w nią
trochę zainwestować ponieważ to pokrywa się poniekąd też z moim celem.
Żeby czuć się tu dobrze.
I tak jak już wiele razy twierdziłem, sympatia nie jest ważna,
ale ważna jest jakość relacji i o to warto się postarać.
Oczywiście w granicach rozsądku.
Dlatego namawiam ciebie do uruchomienia systemu swoich nagród,
póki mają jeszcze swoją wartość gdzieś po kurnikach,
zwłaszcza, że rywalizacja toczy się już jakby samoczynnie ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2010-03-09 17:35:10
Temat: Re: Poddaję sięVilar pisze:
> Chironie, potraktuję to poważnie (wybacz!)
> Nie wiem w jakim środowisku się obracasz i, powiem to teraz w swoim imieniu,
> mnie sukcesy mojej rodziny i znajomych bardzo cieszą. Także z czysto
> egoistycznych pobudek - im więcej szczęścia na świecie, tym mnie tez jest
> lepiej.
Dokładnie
> Co do Ixi.
> Ixi po prostu przegina w koloryzowaniu swojego świata.
> Nie kwestionuję, że ma udane życie, rodzinę itd. Co więcej, cieszy mnie to.
> Tylko zastanawia mnie ta tendencja do uporczywego koloryzowania.
Trzeba spiąć ideę z rzeczywistością. Jak się dobrze naciągnie z obu
stron to się da... A że czasami guziki logiki i sensu aż trzeszczą?
No cóż, ale się dopięło :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2010-03-09 17:36:21
Temat: Re: Poddaję sięDnia 09-marzec-10, Ender wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Wojenki były tu od zawsze, są i będą. Są integralną częścią psp.
to od dawna tak się tutaj kręcisz?
--
Najdroższa, ukochana! Wszystkiego najlepszego z okazji dnia Świętego
Walentego - święta zakochanych. Słowa nie wyrażą, jak bardzo Cię kocham i
ubóstwiam. Ciebie i tylko Ciebie, dlatego, że w moim sercu nie ma miejsca
dla nikogo więcej. Do zobaczenia! Ściskam mocno, całuję.Ta wiadomość
została wygenerowana automatycznie i nie musisz na nią odpowiadać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |