| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-07 17:29:53
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!>>> Jakieś przyczyny zewnętrzne?
>>
>> Tzn? Sprecyzuj
>
>Czy są jakieś możliwe do okreslenia "konkretne" przyczyny/powody tego, co
>nazywasz jej "depresją totalną"?
>
>Widzę, że napisałeś, że źródła są w przeszłości i że ma tak niską
samoocenę,
>że niższej nie widziałeś. Pierwsze enigmatyczne - efekt zamierzony? Drugie
>rozumiem, że wynika z pierwszego. A z cholernie niskiej samooceny
przechodzi
>do planów samobójczych na zasadzie "moje życie jest nic nie warte", czy
>jakoś inaczej?
W pewnym sensie tak. Uważa, że jest nikomu niepotrzebnym śmieciem. A gdy
zacząłem ją przekonywać, do tego, że jest w błędzie, powiedziała:
"Masz rację. Nie jestem śmieciem, bo one nie gadają, nie oddychają, nie mają
układu krążenia..."
>> Żyły, strzykawki, alkohol....
>
>Odratowywana dzięki "szczęśliwemu trafowi", słabym dawkom, czy...?
Odratowywana już dokładnie nie pamiętam jak. Wiem, że kiedyś w ostatniej
chwili przyszła jej matka. To było chyba z alkoholem. Jeśli chodzi o żyły,
to nie wyszło, a o strzykawki, to jest taki pewien sposób, że wkładasz sobie
igłę od strzykawki w żyłę i krew powinna wypływać. Jej się na szczęście
zakrzepła.
>>> Dlaczego właśnie wtedy?
>>
>> Takie postanowienie :|
>> Tzn. powiedziała mi, że wcześniej nie miała tak wielkiej odwagi. A
>> teraz już się zebrała.
>
>Ach, czyli te wcześniejsze próby samobójcze tak naprawdę nie były
>samobójcze?
Były. Ale może nie do końca przemyślane.
Teraz wiem również, że w pewnym sensie chciała na siebie zwrócić uwagę. Ale
teraz już jej na tym niezależy
>Jakie były reakcje otoczenia na? Działania matki po?
Nie wiem.
>> Wanna, woda, urządzenie elektryczne pod prądem...
>
>Dlaczego w ten sposób? Jest jakieś uzasadnienie? Idea?
Prawie 100% skuteczności, nie?
>Samobójstwa w
>wannie wypełnionej wodą dokonywano najczęściej poprzez wrzucenie do niej i
>dotknięcie do ciała włączonej do prądu suszarki do włosów, lampy lub
>radioodbiornika, a rzadziej kabla (1, 10, 16, 18)."
Jakaś zależność?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-07 17:32:54
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!>Cała historia jest troszkę dziwna - wysłałeś kilka postów, ale cały czas
>utrzymujesz, że nie masz czasu opisać o co chodzi z jej matką i nią
>samą.
Już pisałem w tym wątku gdzieś
>Jeśli już zupełnie nie będziesz wiedział, co robić, nie wahaj się
>zadzwonić na pogotowie.
I co im mam powiedzieć? Że pewna osoba za chwilę będzie próbowała popełnić
samobójstwo?
>Jeśli przy poprzednich próbach samobójstwa
>interweniowali, będziesz miał dużo mniejsze problemy z przedstawieniem
>im problemu.
Nie interweniowali z tego, co mi wiadomo
>ps. Wpadnij tu jeszcze kiedyś - (wiem, że zabrzmi to okropnie -
>przepraszam) - mam nadzieję, że opiszesz wszystko od początku do końca,
>a przez to będziesz nieocenionym żródłem informacji dla ludzi z podobnym
>problemem w przyszłości.
Zrobię, co mogę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-07 17:33:27
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:c0378h$bct$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Spychologię. Niech inni (fachowcy) się martwią. Tylko trzeba
> pozwolić im jakoś działać.
OK, a ile osób Sławku skierowało tego chłopaczynę
do fachowców?
Zauważ, ile domorosłych psychologów znalazło rozwiązanie
w 5 sekund - i jak bardzo odmienne od tego co piszesz.
Przykład "orzeń się z nią".
To "NIC" z cytatu, także mnie nie przekonuje.
Byłbym raczej skłonny :) twierdzić, że swój broni swojego :)
/ale mogę się mylić - tym bardziej, że tak jak piszesz, dostrzegasz
powagę sytuacji - i cieszy mnie to/.
> > Pij mleko i wybieraj posty ;)
> A mogę swoje? ;-)
NIE
;)
> (mleko, oczywiście!)
TAK
;)
> --
> Sławek
pozdrawiam
Tomek
--
"Jajakobyły "Matek" jestem przeciw ;).." [Mamusia]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-07 17:41:59
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!
"Juhas" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:c037ip$qdr$6@inews.gazeta.pl...
> >. Ona ma chłopaka, na którym zaczęło jej zależeć
> >
> >A co on na to wszystko? Rozmawiales z nim?
>
> On chyba o tym nie wie. Nie jestem pewien.
To go odnajdz i mu powiedz! Na co ty czekasz?????
> Ale czy chciałaś kiedyś popełnić samobójstwo?
Owszem. Nie sadze, aby wielu ludzi nie mialo takiego doswiadczenia. Life
sucks, czasami, wiesz?;)
>
> Ja chciałem. I wiem, że w takim stanie mało rzeczy, naprawdę bardzo mało
> może Cię powstrzymać.
Ale nie popelniles, zas w tej chwili panika ( ktorej znamiona dosc silnie
wykazujesz) nie jest najlepszym doradca.
Oddaj sprawe w rece jej chlopakowi, to na nim ponoc jej zalezy, wiec on moze
wiele zdzialac.
Kaska
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-07 17:45:32
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!
Użytkownik "Juhas" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c037im$qdr$4@inews.gazeta.pl...
> >Strzelam: chodzi o jej rodziców, może nawet matkę?
> >Tak? Brak zainteresowania? Pisałeś też, że z jakichś powodów,
> >nie możesz powiadomić jej rodziców.
>
> Nie. Z tego, co wiem, to z matką ma takie kontakty, jak standardowy
> niezadowolony z życia nastolatek. Czyli niby normalne
To się coraz mniej klei - jak na mój gust.
I nikt nic nie zauważył?
Córka ma /jak to mówi Sławek/ "prawdziwą depresję" i nikt niczego
nie widzi... Chłopak też nie... Nie próbowali skontaktować się
z fachowcami? Mieszkają ze sobą i wszystko jest OK?
Jedynie Ty wiesz co jest grane?
Tam wyżej również wyparłeś kilka pomysłów/argumentów...
Ciekawa mieszanka. No ale mogę się mylić.
Jeszcze jedno pytanko: kochasz ją?
/nie jako kolega, jako więcej/
Kiedy ma nastąpić to samobójstwo?
/rozumiem, że znasz nawet dzień i godzinę?/
oTTo
--
Aktor zawsze jest ograniczony innymi osobami, zespołami, czasem.
A tu masz pióro, jak ci się nie uda, wyrzucisz, zaczniesz od nowa.
[Jerzy Stuhr]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-07 17:47:21
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!
"Juhas" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:c037io$qdr$5@inews.gazeta.pl...
> Chcę, ale nie mogę... Zrozum... Ona mnie prosiła. Powiedziała, że mogę
robić
> wszystko, oprócz tego.
> Jeśli to zrobię, ona po raz kolejny zawiedzie się na człowieku, któremu
> ufała.
Przepraszam cie uprzejmie, ale odnioslam wrazenie,ze sprawa jest o tym aby
ja od samobojstwa powstrzymac i ze W TEJ CHWILI jest to bardzo pilne.
Czy sie zawiedzie czy nie - jesli nic sie nie stanie, przynajmniej bedziesz
w ogole mogl sie dowiedziec!
? Myślisz, że matka coś
> jej pomoże? Jedyne, co mogłaby zrobić, to zabrać ją do psychiatry.
To jest to, co jej jest najbardziej potrzebne. Ty, jak sam widzisz, nie
bardzo masz pomysl jak jej pomoc ( ani mozliwosci),
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-07 17:47:35
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!
Użytkownik "Juhas" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c037ii$qdr$1@inews.gazeta.pl...
> >> Wanna, woda, urządzenie elektryczne pod prądem...
> >
> >Poszukaj zdjec nieboszczykow po takim "eksperymencie" i jej pokaz.
Moze w
> >jakims podreczniku o sekcjach zwlok znajdziesz - na na necie nie
dalam
> rady.
>
> Przecież jej nie zależy jak będzie wyglądała po śmierci
OK :))))
Teraz to już jestem pewien, że robicie sobie jajca.
Odeprzesz/cie każdy argument.
Jak dla mnie The End.
Spierdzielajcie.
oTTo
P.S. :))) Gratuluję dobrej zabawy :)
--
"...a na dodatek po południu spodziewam się ekipy odczytującej zużycia
ciepła domowego ;)" [Mamusia;)]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-07 17:55:17
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!
"Juhas" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:c037it$qdr$7@inews.gazeta.pl...
> Hmmm... Ale jakby wtedy wytłumaczyć próby z przeszłości?
Sluchaj, ty chyba naprawde tutaj trollujesz i bedziesz sie za to smazyl w
piekle - bo jak kiedys zglosi sie tutaj ktos z autentycznym problemem, to
zmeczeni tymi podpuchami niedorozrywkowanych dzieci, mozemy go wszyscy o l
a c. Rozumiesz co robisz?
Podobno chodzilo ci o to aby ja t e r a z odciagnac od zamiaru. To TY
ponaglales,ze nie ma czasu,a teraz chcesz mnie zaprosic do grzebanie sie po
historii, i to na zasadzie wrozenia z fusow???
Kazdy czlowiek o samobojczych sklonnosciach/myslach powinien zostac objety
opieka specjalisty. Ani ty ani ja, ani eseje o wszystkim i niczym ( byle
dolujace!) nie zastapia tutaj realnej pomocy jakiej ta dziewczyna
potrzebuje.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-07 18:00:34
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!
"Paweł Niezbecki" <s...@a...waw.pl> wrote in message
news:c03528$18sa$1@mamut.aster.pl...
> Efektu odstraszającego się nie spodziewaj. Będą wyglądać jakby się
utopili.
Ale juz sama perspektywa zostania "body" jest dosc odstraszajaca - nie? A
potem biora, kroja, zagladaja we wszystkie dziurki, zakladaja numerek na
dyzu palec u nogi i - do lodowki! Brrrr!
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-07 18:02:57
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!
"Juhas" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:c037il$qdr$3@inews.gazeta.pl...
To ty ciagle przy kompuerze siedzisz?
Mowilam, abys tego chlopaka odnalazl i go uruchomil.
Chcesz pomic, czy chcesz sobie pouzalac sie. Sprecyzuj.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |