"Posiekane" rece

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-12-16 14:20:12

Temat: Re: "Posiekane" rece
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 16 Dec 2002 15:22:17 +0100, anna <a...@r...fm>
wrote:

>
>
>Skakanka wrote:
>(...)
>> rekawiczki (powinny byc bawelnianie, my
>> musielismy sie zadowolic jakimis dzianinowymi, bo nie wiedzialam gdzie kupic
>> bawelnianie - teraz juz wiem:) )
>
>o, a gdzie????

ukrasc ze szpitala...chirurdzy nosza cienkie bawelniane
rekawiczki pod gumiastymi...a z reszta moze juz w tych
nowoczesnych czasach nie, ale ja mam taka pare jedna ;))

Trys
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-12-16 14:22:17

Temat: Re: "Posiekane" rece
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

Skakanka wrote:
(...)
> rekawiczki (powinny byc bawelnianie, my
> musielismy sie zadowolic jakimis dzianinowymi, bo nie wiedzialam gdzie kupic
> bawelnianie - teraz juz wiem:) )

o, a gdzie????

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukałam krajobrazów przedboskich.
stąd moja słabość do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 14:25:35

Temat: Re: "Posiekane" rece
Od: "Skakanka" <s...@w...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "anna" <a...@r...fm> napisał w wiadomości
news:3DFDE199.2D44194@rmf.fm...

> o, a gdzie????

Na Batorego.
Dokladna nazwe sklepu znajdziesz pare watkow nizej (Bawelniane Rekawiczki)

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 14:26:06

Temat: Re: "Posiekane" rece
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

>
> Jeszcze sobie pożyczymy:)
> A krem jest paskudnie i ohydnie tlusty, tak jak Neutrogena a moze
bardziej.
> Kosztuje jakies 6 zlotych.
> Pamietam jak ktos na grupie pisal ze swietnie na dlonie robi peeling z
kawy,
> ale skoro masz popekane, to poczekaj z tym az sie dobrze wygoja.
>
> Kaska

To ja jestem od tych fusow z kawy :-)
Najpierw wylecz te biedne rece, a potem , zeby byly jak aksamit rob peeling
, ale nie zabrudz calej lazienka jak ktoras z grupowiczek ;.).Robie prawie
codziennie(szczegolnie zima) w kuchni nad zlewozmywakiem, aby nie bylo duzo
sprzatania, a potem wklepuje krem do rak i to juz jest obojeznie jaki.
pozdrowienia
Ilona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 14:30:30

Temat: Re: "Posiekane" rece
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 16 Dec 2002 15:26:06 +0100, "I.P." <i...@g...de> wrote:

>>
>> Jeszcze sobie pożyczymy:)
>> A krem jest paskudnie i ohydnie tlusty, tak jak Neutrogena a moze
>bardziej.
>> Kosztuje jakies 6 zlotych.
>> Pamietam jak ktos na grupie pisal ze swietnie na dlonie robi peeling z
>kawy,
>> ale skoro masz popekane, to poczekaj z tym az sie dobrze wygoja.
>>
>> Kaska
>
>To ja jestem od tych fusow z kawy :-)
>Najpierw wylecz te biedne rece, a potem , zeby byly jak aksamit rob peeling
>, ale nie zabrudz calej lazienka jak ktoras z grupowiczek ;.).Robie prawie
>codziennie(szczegolnie zima) w kuchni nad zlewozmywakiem, aby nie bylo duzo
>sprzatania, a potem wklepuje krem do rak i to juz jest obojeznie jaki.
>pozdrowienia
>Ilona
>
zeby tylko jeszcze, qrde, ten genialny wynalazek nie jechal
kawiana lura tak mocno....mnie od cienkich herbat i kaw brzuch
boli...
ktos napisal o kompresach z parafiny (Kasia?). mozna w domu, choc
trzeba wprawy bo i szmata jakas potrzebna i obie rece niby zajete
(mozna robic kompres cieply jednej reki, potem drugije, bo jak
znam zycie, zajmiesz obie rece i ci wlos na oko zejdzie, albo
mucha do nosa wleci) - , ja to zamaczam reke w parafinie i
opbkladam lignina lub gaza z kaloryfera (ciepla), owijam szmata
jakas i tzrymam 10-15 minut. jak dobrze pojdzie to wiekszosc sie
przyczepi do kompresu a nie do reki.

mozna jeszcze robic kapiel w kisielu z maki kartoflanej, wrzatku,
troche mleka (moze byc w proszku), oliwy. wkladam reke w taki
BARDZO gesty bardzo cieply kisiel i sie bawie...

Trys
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 14:33:06

Temat: Re: "Posiekane" rece
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Robie prawie
> codziennie(szczegolnie zima) w kuchni nad zlewozmywakiem, aby nie bylo
duzo
> sprzatania

A ja tak w kwestii "organizacyjnej": nie zatyka Ci sie zlew? Bo jak prawie
codziennie, to sporo tych fusow ;))
Kruszynka
--
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 14:33:32

Temat: Re: "Posiekane" rece
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 16 Dec 2002 15:33:06 +0100, "Kruszynka" <l...@w...pl>
wrote:

>>Robie prawie
>> codziennie(szczegolnie zima) w kuchni nad zlewozmywakiem, aby nie bylo
>duzo
>> sprzatania
>
>A ja tak w kwestii "organizacyjnej": nie zatyka Ci sie zlew? Bo jak prawie
>codziennie, to sporo tych fusow ;))
>Kruszynka

moj bardzo zwykly zlew polyka nawet fusy herbaty typu Earl Grey,
ale ja "marnuje" na zlew bardzo duzo bardzo goracej owdy, troche
plynu do mycia naczyn, chloru, nawet resztki szamponu tam laduja,
proszek do prania na noc czasem. i ladnie pachnie i sie nie
zatyka. w sumie bardzo czesto zlew nie zatyka sie dlatego, ze tak
kupa fusow, a dlatego, ze tluszcz sie osadza i wychwytuje rozne
takie i zminiejsza swiatlo w rurce. ;)))

Trys

P.S. Ten szampon to utrzymuje moj post w temacie grupy ;))))
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 14:45:06

Temat: Re: "Posiekane" rece
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

"Kruszynka" <l...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:atko95$kv4$1@news.tpi.pl...
> >Robie prawie
> > codziennie(szczegolnie zima) w kuchni nad zlewozmywakiem, aby nie bylo
> duzo
> > sprzatania
>
> A ja tak w kwestii "organizacyjnej": nie zatyka Ci sie zlew? Bo jak prawie
> codziennie, to sporo tych fusow ;))
> Kruszynka

nie zatyka sie, bo tylko z jednej kawy(gora 2) i to nie wszystkie
fusy..biore filter z tymi fusami obracam jak kieszen i dzialam, reszte
wyrzucam do kubla. Dobrze,ze zwrocilas na to uwage, nie pomyslalam aby tak
szczegolowo to opisac, szkoda tylko ze rece pachna kawa, ale coz sie nie
robi dla wygladu, a poza tym do calowania przygotowuje je inaczej(raczki tez
sa nasza wizytowka ;-)
Ilona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 14:47:27

Temat: Re: "Posiekane" rece
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

> proszek do prania na noc czasem. i ladnie pachnie i sie nie
> zatyka. w sumie bardzo czesto zlew nie zatyka sie dlatego, ze tak
> kupa fusow, a dlatego, ze tluszcz sie osadza i wychwytuje rozne
> takie i zminiejsza swiatlo w rurce. ;)))
>
> Trys
>
> P.S. Ten szampon to utrzymuje moj post w temacie grupy ;))))
> K.T. - starannie opakowana

masz racje tluszcz jest ta zaraza, ale mam tez pewne sposoby i tez
"zalewany" jest noca.
Ilona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 15:02:54

Temat: Re: "Posiekane" rece
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> moj bardzo zwykly zlew polyka nawet fusy herbaty typu Earl Grey,
> ale ja "marnuje" na zlew bardzo duzo bardzo goracej owdy, troche
> plynu do mycia naczyn, chloru, nawet resztki szamponu tam laduja,
> proszek do prania na noc czasem. i ladnie pachnie i sie nie
> zatyka. w sumie bardzo czesto zlew nie zatyka sie dlatego, ze tak
> kupa fusow, a dlatego, ze tluszcz sie osadza i wychwytuje rozne
> takie i zminiejsza swiatlo w rurce. ;)))

A, no to w porzadku, dzieki za wyjasnienie :-))
Bo ja sie panicznie boje zatkanych zlewow.
A swoja droga to Twoj zwykly zlew jest niesamowicie chlonny. Jak jamochlon
:)))
Moj taki cwany chyba nie jest, ale musze sprawdzic. Nie odwazylam sie go
jeszcze zaatakowac fusami.

> P.S. Ten szampon to utrzymuje moj post w temacie grupy ;))))

No to, zeby podtrzymac: dlaczego szampon??
Kruszynka
--
"Primum non stresere..."