Poziom cukru we krwi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2001-12-08 18:11:12

Temat: Poziom cukru we krwi
Od: "vert" <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Pisze do was po raz kolejny... ;-)))
Mialem dwa tygodnie temu badania cukru we krwi i mi wyszlo 62 mg %, czyli
troche ponizej normy. Jak pisalem wczesniej, jestem po kuracji
odchudzajacej, ktora okazala sie dosyc wyniszczajaca (awitaminoza, niski
cukier, niska hemoglobina (tez ponizej normy) i niski poziom erytrocytow) i
teraz chcialbym powrocic do normy... No wiec mam jeszcze kilka pytan:
Czy poziom cukru na dystansie stabilizuje sie wokol jakiejs wartosci
(zaleznej od tego jak duzo tego cukru sie jadlo w dluzszym przedziale
czasowym, wiekszym od ostatniego dnia, tygodnia, miesiaca), czy tez jego
ilosc zalezy wylacznie od danej chwili (czyli tego co sie zjadlo w ciagu
dnia lub przed chwila)? Tzn. chodzi mi o to, ze jak cos zjem to napewno
poziom cukru wzrosnie, prawdaz? Ale jak przez dluzszy czas sie odchudzalem,
czyli przyjmowalem duzo mniej cukru, to czy przez to poziom cukru bedzie
nizszy niz u normalnego czlowieka, zarowno przed jak i po posilku?

Pytam tak szczegolowo, bo jak pisalem wczesniej, z powodu odchudzania mialem
zawroty glowy, szum w uszach, czulem sie oslabiony, zimno mi bylo, no i
mialem stany obnizonego nastroju, a nawet lekkiej depresji. Po prostu czulem
sie tak, jakbym byl pod dzialaniem narkotykow, albo jakby mnie ktos
zahipnotyzowal (ale to chyba od tego, ze malo tlenu i glukozy doplywa do
mozgu???). Teraz juz widze po sobie, ze czesto jak cos zjem to od razu
nabieram ochoty do zycia, inaczej zaczynam na nie patrzec, znika obnizony
nastroj. Tak wiec rozlozylem sobie posilki tak, zeby jesc 5 razy dziennie co
4 godziny co najmniej, ale mimo wszystko nie po kazdym posilku tak mi sie
poprawia nastroj (bo np. rano az do jakiejs 12 prawie zawsze mam raczej
niski nastroj) no i po jakichs 2 godzinach od posilku z powrotem nic mi sie
nie chce, jestem rozleniwiony, z trudem chce mi sie nawet wstac z kanapy, a
co dopiero gdzie pojsc...
Jak myslicie, jak mozna bezpiecznie zwiekszyc poziom cukru we krwi, ale tak
na stale, a nie zebym sie dobrze czul tylko tuz po posilku? Na razie
codziennie rano pije herbate z lyzeczka miodu, ale nie zauwazylem, zeby to
dalo mi jakas poprawe. Nie chcial bym tez przesadzac z cukrem, bo jeszcze
grozi mi efekt jojo. ;-))
Jak myslicie, jak szybko poziom cukru moglby bezpiecznie wrocic do normy, bo
nie moge juz czasem wytrzymac tego stanu?

Jeszcze jedno pytanie: lekarz na poczatku zalecil mi dwa razy dziennie brac
witaminy A+E, C, B complex i magnezin, pozniej inny lekarz dwa razy dziennie
Supradyn (preparat multiwitaminowy, ktorego juz jedna tabletka zawiera ilosc
troche powyzej dziennego zapotrzebowania, a ja biore dziennie dwie). Czy w
takim razie, mimo tego, ze mam awitaminoze (mialem nawet zajady ale
zniknely, ale wciaz mam troche sucha skore), powinienem jeszcze brac osobno
te witaminy i magnezin oraz supradyn, czy lepiej zostac tylko przy
supradynie, zeby nie przesadzic w druga strone?

Dzieki za odpowiedzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-12-08 18:18:08

Temat: Re: Poziom cukru we krwi
Od: "Anyia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik vert <f...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9utl5u$6tc$...@n...tpi.pl...
> Jak pisalem wczesniej, jestem po kuracji
> odchudzajacej, ktora okazala sie dosyc wyniszczajaca (awitaminoza, niski
> cukier, niska hemoglobina (tez ponizej normy) i niski poziom erytrocytow)
i
> teraz chcialbym powrocic do normy...

jak to robiłeś? jakie leki, czy sam sie odchudzales czy z lekarzem?

I tak mozesz sie cieszyc, jakbys byl kobieta, to jeszcze zatrzymalaby Ci sie
miesiaczka....

pozdrawiam
Anyia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-12-09 10:08:29

Temat: Re: Poziom cukru we krwi
Od: "vert" <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

"Anyia" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> vert <f...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:
> > Jak pisalem wczesniej, jestem po kuracji
> > odchudzajacej, ktora okazala sie dosyc wyniszczajaca (awitaminoza, niski
> > cukier, niska hemoglobina (tez ponizej normy) i niski poziom
erytrocytow) i
> > teraz chcialbym powrocic do normy...
>
> jak to robiłeś? jakie leki, czy sam sie odchudzales czy z lekarzem?

Wtedy wydawalo mi sie, ze normalnie... ;-))) Jadlem kolo 800kcal (czasem
wiecej, czasem mniej, +-100 kcal) dziennie, ale bardzo duzo cwiczylem,
godzine dziennie cwiczen w domu (brzuszki, pompki, przysiady, etc.) + dosyc
sporo km dziennie na rowerze, czasem pobiegalem, takze spadek wagi wynikal
raczej glownie z wysilku fizycznego, a nie z malej ilosc spozywanych
kalorii. Lekow wtedy zadnych nie bralem, ani zadnych witamin, etc. Z
lekarzem tez sie nie konsultowalem.

> I tak mozesz sie cieszyc, jakbys byl kobieta, to jeszcze zatrzymalaby Ci
sie
> miesiaczka....

Sugerujesz, ze mam anoreksje??? (Pytam na wszelki wypadek... ;-)) )

> pozdrawiam
> Anyia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-12-10 08:22:19

Temat: Re: Poziom cukru we krwi
Od: "{Wilma}" <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "vert" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:9utl5u$6tc$1@news.tpi.pl...
:
: Witam,
:
: Pisze do was po raz kolejny... ;-)))
- Twoj list tylko mnie zdenerwowal. Jak mozna byc tak bezmyslnym i
doprowadzic sie do takiego stanu? Dla jakiej idei? Pod czyim nadzorem?

Gdy sie za cos bierze trzeba najpierw troche poczytac. Przeprowadziles
niezla "akcje rabunkowa" w organizmie. No i teraz (a kto wie czy w
przyszlosci rowniez) to sie msci.
Teraz po krotce.
1. poziom cukru: rozne laboratoria roznie oznaczaja. Niektore
oznaczaja od 60mg niektore od 65. Poziom rzeczywiscie niski (dolna
granica na czczo) Norma to do 120. Poziom cukru podnosi sie po
zjedzeniu weglowodanow (prostych badz zlozonych - norma 140-160).
Jedzenie samego cukru jako-takie jest zle aby podniesc poziom cukru.
Najlepiej podnosic chlebem (nawet sucha kromka chleba, albo ziemniaki
(bez tluszczu), ew. banan (1/2 godz. PRZED posilkiem, albo 3 godz. po
posilku).
Porzadna dieta powinna polegac na tym, ze dostarcza sie organizmowi
minimum makro- i mikroelementow, ale takich ktore nie obciazaja
organizmu (watroba, zoladek, trzustka, jelita).
2. Czy ten 2 lekarz wiedzial, ze bierzesz przepisane wczesniej
tabletki?

Dobrze, ze rozplanowales sobie posilki co 4 godziny. Ten zly nastroj
masz z powodu niskiego cukru.

: Dzieki za odpowiedzi.
:
pozdr. Wilma
PS. Na dietach to ja juz "zeby zjadlam", i musze stwierdzic, ze dieta
Montignaca jest najlepsza i najzdrowsza! B. polecam!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-12-10 14:06:43

Temat: Re: Poziom cukru we krwi
Od: "vert" <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

"{Wilma}" <w...@s...pl> napisał w wiadomości news:
> "vert" <f...@p...com> napisał w wiadomości news

> - Twoj list tylko mnie zdenerwowal. Jak mozna byc tak bezmyslnym i
> doprowadzic sie do takiego stanu? Dla jakiej idei? Pod czyim nadzorem?

Dlaczego sie tak zdenerwowalas? :-))) W koncu to ja sie teraz mecze, wiec
mam za swoje... ;-)) A poza tym imho to nie byla bezmyslnosc tylko raczej
nieswiadomosc ;-)), bo jak zaczynalem sie odchudzac, do glowy by mi nie
przyszlo, ze bede chudl tak szybko i tak to sie skonczy, wydawalo mi sie ze
jem normalnie, jak na osobe odchudzajaca sie... Jadlem nawet takie specjaly
jak karkowka z grilla, salatki w sosie majonezowym, nalesniki, kotlety
schabowe, czasem pilem piwo, etc. acz w rozsadnych ilosciach. Takze wszystko
wynikalo raczej z ilosci wysilku fizycznego.

> Gdy sie za cos bierze trzeba najpierw troche poczytac.

To prawda, albo najlepiej skonsultowac z lekarzem, ale: "madry Polak po
szkodzie..." ;-)))
A propos czytania, znasz jakas ciekawa lekture o odchudzaniu i przemianie
materii? Tylko bardziej naukowa, objasniajaca prawa rzadzace przemiana
materii i energii w organizmie, a nie w stylu 'Jak schudnac w tydzien"?

> Przeprowadziles
> niezla "akcje rabunkowa" w organizmie. No i teraz (a kto wie czy w
> przyszlosci rowniez) to sie msci.
> Teraz po krotce.
> 1. poziom cukru: rozne laboratoria roznie oznaczaja. Niektore
> oznaczaja od 60mg niektore od 65. Poziom rzeczywiscie niski (dolna
> granica na czczo) Norma to do 120.

Na moim badaniu norma byla 65-110, robionym oczywiscie na czczo, z rana.
Jako ciekawostke podam, ze tydzien pozniej tez mialem robione badania w
szpitalu, tez na czczo z tym ze kolo godziny 12-12.30 i wyszlo mi 84 mg/dL
(norma 70-105). Jak myslisz z czego to wynika, ze za drugim razem byly
prawidlowe?

> Poziom cukru podnosi sie po
> zjedzeniu weglowodanow (prostych badz zlozonych - norma 140-160).

Tak, ale czy podnosi sie tylko chwilowo (w ciagu dnia), czy tez zjedzenie
wiekszej ilosci weglowodanow przyczynia sie do zwiekszenia poziomu cukru we
krwi na dluzszym dystansie czasowym? Tzn. dzieki temu, ze zjadlem dzis sporo
weglowodanow, to za tydzien moj poziom cukru we krwi bedzie choc minimalnie
wiekszy, niz gdybym ich nie zjadl?

> Jedzenie samego cukru jako-takie jest zle aby podniesc poziom cukru.

Miod tez jest zly?

> Najlepiej podnosic chlebem (nawet sucha kromka chleba, albo ziemniaki
> (bez tluszczu), ew. banan (1/2 godz. PRZED posilkiem, albo 3 godz. po
> posilku).

Ziemniakow jem sporo (na obiad), ale od chleba wole bulke, to chyba to samo?
Czemu pol godziny przed, albo 3 h po posilku?
Czy dzieki tym produktom poziom cukru bedzie wyzszy nie tylko danego dnia,
ale w ogole rowniez?

> Porzadna dieta powinna polegac na tym, ze dostarcza sie organizmowi
> minimum makro- i mikroelementow, ale takich ktore nie obciazaja
> organizmu (watroba, zoladek, trzustka, jelita).
> 2. Czy ten 2 lekarz wiedzial, ze bierzesz przepisane wczesniej
> tabletki?

W sumie wiedzial, bo jak przyszedlem do niego pierwszy raz, to zalecil mi
jedna tabletke Supradynu dziennie, wtedy zwrocilem mu uwage, ze juz
wczesniej inny lekarz mi zalecil oddzielnie witaminy, ale lekarz stwierdzil,
ze to nie bedzie za duzo. Dwa dni pozniej poszedlem znowu do tego lekarza i
zwiekszyl mi dawki Supradynu do dwoch dziennie, tylko nie wiem, czy pamietal
jeszcze o tamtych witaminach, a zapomnialem go spytac...

> Dobrze, ze rozplanowales sobie posilki co 4 godziny. Ten zly nastroj
> masz z powodu niskiego cukru.

Wlasnie domyslalem sie tego, lecz mimo wszystko czesto mam zly nastroj nawet
po posilku, zwlaszcza rano. Dlatego zalezy mi tak bardzo na tym, by
zwiekszyc poziom cukru w ogole, a nie tylko w ciagu dnia. Myslisz ze to z
czasem minie? I jaki to bedzie czas?

Dzieki za odpowiedzi.
Pozdrawiam.

> pozdr. Wilma
> PS. Na dietach to ja juz "zeby zjadlam", i musze stwierdzic, ze dieta
> Montignaca jest najlepsza i najzdrowsza! B. polecam!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-12-11 09:27:09

Temat: Re: Poziom cukru we krwi
Od: "{Wilma}" <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "vert" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:9v2gsk$6pc$1@news.tpi.pl...
: "{Wilma}" <w...@s...pl> napisał w wiadomości news:
: > "vert" <f...@p...com> napisał w wiadomości news
:
Jadlem nawet takie specjaly
: jak karkowka z grilla, salatki w sosie majonezowym, nalesniki,
kotlety
: schabowe, czasem pilem piwo, etc. acz w rozsadnych ilosciach. Takze
wszystko
: wynikalo raczej z ilosci wysilku fizycznego.
- Hahaha ... a tu mnie rozbawiles. Czy uwazasz, ze te "specjaly"
poprawialy Twoja kondycje?

: A propos czytania, znasz jakas ciekawa lekture o odchudzaniu i
przemianie
: materii? Tylko bardziej naukowa, objasniajaca prawa rzadzace
przemiana
: materii i energii w organizmie, a nie w stylu 'Jak schudnac w
tydzien"?
- jedna juz zaproponowalam, a nastepna ksiazka to "Dieta dobrych
kalorii". Jutro jeszcze popatrze w mojej domowej biblioteczce.

: Tak, ale czy podnosi sie tylko chwilowo (w ciagu dnia), czy tez
zjedzenie
: wiekszej ilosci weglowodanow przyczynia sie do zwiekszenia poziomu
cukru we
: krwi na dluzszym dystansie czasowym? Tzn. dzieki temu, ze zjadlem
dzis sporo
: weglowodanow, to za tydzien moj poziom cukru we krwi bedzie choc
minimalnie
: wiekszy, niz gdybym ich nie zjadl?
- To zalezy co jadles. Jesli (tak jak pisalam) - chleb - to byc moze
na dluzej. Wszystko to sa zlozone procesy. Wszystko zalezy od tego ile
insuliny wydziela trzustka. Sam cukier podnosi poziom na krotko.

: Miod tez jest zly?
- Niestety tak, tym bardziej gdy jest z niewiadomego pochodzenia.
Czasami miod to po prostu zwykly cukier przetworzony przez pszczoly.

: Ziemniakow jem sporo (na obiad), ale od chleba wole bulke, to chyba
to samo?
- najlepsze sa pieczywa z pelym ziarnem, albo pieczone na mace
zytniej, ew. mieszane.

: Czemu pol godziny przed, albo 3 h po posilku?
- Gdy poczytasz ksiazki to poznasz caly proces trawienia. Owoce
"zalegaja" ok. 1/2 godz., a normalne jedzenie ok. 3 godz. stad ten
czas.

: Czy dzieki tym produktom poziom cukru bedzie wyzszy nie tylko danego
dnia,
: ale w ogole rowniez?
- przy systematycznej diecie wszystko sie unormuje.

: W sumie wiedzial, bo jak przyszedlem do niego pierwszy raz, to
zalecil mi
: jedna tabletke Supradynu dziennie, wtedy zwrocilem mu uwage, ze juz
: wczesniej inny lekarz mi zalecil oddzielnie witaminy, ale lekarz
stwierdzil,
: ze to nie bedzie za duzo. Dwa dni pozniej poszedlem znowu do tego
lekarza i
: zwiekszyl mi dawki Supradynu do dwoch dziennie, tylko nie wiem, czy
pamietal
: jeszcze o tamtych witaminach, a zapomnialem go spytac...
- Byc moze zapomnial.

:
: > Dobrze, ze rozplanowales sobie posilki co 4 godziny. Ten zly
nastroj
: > masz z powodu niskiego cukru.
:
: Wlasnie domyslalem sie tego, lecz mimo wszystko czesto mam zly
nastroj nawet
: po posilku, zwlaszcza rano.
- bo rano masz niski poziom.

Dlatego zalezy mi tak bardzo na tym, by
: zwiekszyc poziom cukru w ogole, a nie tylko w ciagu dnia. Myslisz ze
to z
: czasem minie? I jaki to bedzie czas?
- Poziom cukru ma to do siebie, ze nie jest wartoscia stala, dlatego
mierzy sie na czczo i po posilku. Watroba najintensywniej pracuje o
3.00 nad ranem stad spadek poziomu. Potem juz (po zjedzeniu) poziom
podnosi sie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-12-12 08:21:03

Temat: Re: Poziom cukru we krwi
Od: Katarzyna Dziurka <d...@u...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Upsss, tu sie zdziwiłam. Nigdy sie nie odchudzałam. Poziom cukru miałam
robiony 2 razy - raz było 60, drugi raz 50.
I nie powiem, że się źle czuję. Mam problemy tylko bez sniadania, lub
jesli długo nie jem. Jakos tak od zawsze jak byłam głodna robiło mi sie
słabo, wiec jadałam wiele razy dziennie. W sumie najwiekszy problem z
tym związany jaki dotąd miałam, to koniecznosc dotarcia na czczo na
badania krwi - raczej muszę isc wtedy z kims, wałowką w torebce i mam
taki atrakcyjny zielonkawy kolorek. I nie zasnę bez kolacji - głód mnie
obudzi.
To faktycznie za niski poziom ? I trzeba z tym cos robić ? Słodyczy nie
lubię, chleb tak.
Katarzyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry